Strażacy z Krotoszyna najlepsi w prestiżowych zawodach ratowniczych [ZDJĘCIA]

2 godzin temu
Zdjęcie: Strażacy z Krotoszyna najlepsi w prestiżowych zawodach ratowniczych [ZDJĘCIA] | foto Adam Majewski


Rywalizacja w ramach XI Zawodów w Ratownictwie w Ramach Kwalifikowanej Pierwszej Pomocy odbyła się w Golinie w powiecie jarocińskim i zgromadziła najlepsze drużyny z całej Polski.

To dopiero drugi start zespołu z Krotoszyna w tej imprezie, a już zakończył się on zwycięstwem – i to nad drużynami z wieloletnim doświadczeniem.

Wygrana w tych prestiżowych zawodach z wieloletnią tradycją to spełnienie założonych celów i ukoronowanie wysiłku włożonego w długotrwałe przygotowania - podkreśla mł. kpt. Mateusz Dymarski z KPP PSP Krotoszyn.

Wyzwania pełne adrenaliny i nieoczekiwanych zwrotów akcji

W zawodach wystartowały 21 drużyny reprezentujące 6 województw: wielkopolskie, dolnośląskie, śląskie, lubelskie, mazowieckie i kujawsko-pomorskie. Uczestnicy zostali podzieleni na dwie kategorie: Ochotnicze Straże Pożarne i służby ratownicze.

Na zawodników czekało aż 11 realistycznych, wymagających pozoracji. Scenariusze przygotowane przez organizatorów zaskakiwały pomysłowością. Ratownicy musieli m.in.:

  • pomóc osobie, która po zażyciu środków odurzających zjechała na nartach z dachu budynku gospodarczego,
  • uratować poszkodowanego w wypadku podczas prac arborystycznych,
  • udzielić pomocy osobie poparzonej kwasem fosforowym,
  • zaopiekować się dzieckiem ukąszonym przez pszczołę.

Nie zabrakło także zaskakujących zwrotów akcji. Podczas udzielania pomocy choremu na padaczkę ratownicy stali się świadkami porachunków, w trakcie których jedna osoba została ugodzona nożem. W innej konkurencji, podczas opatrywania urazu nogi, z lasu nagle wybiegła zakrwawiona kobieta, co wymagało natychmiastowej reakcji.

Drużyny musiały również wykazać się wiedzą teoretyczną w teście oraz precyzją w zadaniach technicznych wykonywanych na fantomach.

Krotoszyn na czele służb ratowniczych

Drużyna KP PSP Krotoszyn w składzie: mł. kpt. Mateusz Dymarski, mł. kpt. Piotr Niśkiewicz, mł. ogn. Krzysztof Fabsiak i st. str. Mateusz Chmielarczyk, pokonała 12 rywali w swojej kategorii, w tym tak utytułowane zespoły jak: Komenda Powiatowa PSP w Pleszewie – tegoroczny zwycięzca ogólnopolskich mistrzostw w KPP czy Zakładowa Grupa Ratownicza Reckitt z województwa mazowieckiego – wielokrotni triumfatorzy zawodów ratowniczych w całym kraju.

Sobotnie zwycięstwo to duża niespodzianka, biorąc pod uwagę obsadę zawodów w tym zespół z Komendy Powiatowej PSP w Pleszewie tegorocznych zwycięzców ogólnopolskich mistrzostw w ratownictwie w ramach KPP a także Zakładową Grupę Ratowniczą Reckitt z województwa mazowieckiego, wielokrotnych triumfatorów zawodów różnego szczebla na terenie kraju – podkreślają strażacy z Krotoszyna.

Klasyfikacja końcowa – służby ratownicze:

  • KP PSP Krotoszyn
  • Reckitt – Zakładowa Grupa Ratownicza Zespół nr 1 (woj. mazowieckie)
  • MSM Andrychów (woj. małopolskie)

Sukces ochotników z powiatu jarocińskiego

W kategorii Ochotniczych Straży Pożarnych bezkonkurencyjne okazały się lokalne drużyny. OSP Racendów zdobyło pierwsze miejsce, a tuż za nimi uplasowało się OSP Kotlin. Na trzecim miejscu znalazła się OSP Kobiernice z województwa śląskiego.

Klasyfikacja końcowa – OSP:

  • OSP Racendów
  • OSP Kotlin
  • OSP Kobiernice (woj. śląskie)

Wielkie podziękowania i słodki finał

Organizatorami wydarzenia byli: OSP Golina, PSP w Jarocinie, OSP Zakrzew, OSP Żerniki oraz Sklep Ogniowy. Podkreślono, iż tak duże zawody nie mogłyby się odbyć bez zaangażowania wolontariuszy, pozorantów, sędziów i partnerów.

Pomimo niesprzyjającej pogody rywalizacja przebiegła w znakomitej atmosferze. Na zakończenie uczestnicy mogli wspólnie świętować przy specjalnym torcie, który zwieńczył intensywny dzień pełen emocji i nauki.

Serdeczne podziękowania dla organizatorów przedsięwzięcia za doskonałe przygotowanie zawodów pomimo niesprzyjającej aury oraz wielkie zaangażowanie w pozoracje realistycznych i zaskakujących scenariuszy ćwiczeń posiadających nieoceniony aspekt edukacyjny - podkreśla Mateusz Dymarski.

Idź do oryginalnego materiału