To ciekawe, iż białostoczanie punktują w tym sezonie wyłącznie na wyjazdach. Z dwóch wypadów do hal rywali Dojlidy dwukrotnie z punktami, a dwie wizyty zespołów Superligi w Białymstoku zakończyły się zerową zdobyczą. Czy to nowy trend czy też los ułożył terminarz w taki sposób, iż faworyci rozgrywek akurat trafiają do stolicy naszego województwa? To pytanie pozostanie bez odpowiedzi, bo tenisiści stołowi Dojlid Białystok wrócili z Bytomia z cennym punktem po zaciętym, pełnym zwrotów akcji meczu z Polonią Bytom, który zakończył się wynikiem 2:3. Mimo porażki, drużyna może być dumna ze swojej postawy, tym bardziej iż całe spotkanie rozegrała w polskim składzie.
Chojnowski pokazuje klasę. Dwa tie-breaki i walka do końca
Bohaterem spotkania był bez wątpienia kapitan Patryk Chojnowski. Mimo zmęczenia i walki z chorobą, pokazał ogromną wolę walki. W swoim pierwszym pojedynku, w prawdziwym