2 dni temu
Świnoujście: komunikacyjny Armagedon
Świnoujście przeżywa prawdziwy paraliż komunikacyjny. Największe problemy wystąpiły w dzielnicach nadmorskich, gdzie kierowcy parkują dosłownie wszędzie – na chodnikach, przy wjazdach, na zakazach i w miejscach niedozwolonych.
Zablokowane ulice i brak możliwości przejazdu
W tej chwili Świnoujście jest kompletnie zakorkowane. Wjazd do strefy nadmorskiej graniczy z cudem, a znalezienie wolnego miejsca parkingowego staje się niemożliwe. Samochody stoją wzdłuż ulic, zastawiają skrzyżowania i przejścia dla pieszych. Kierowcy ignorują przepisy, co dodatkowo pogłębia chaos.
Na ulicach miasta tworzą się wielokilometrowe zatory. Mieszkańcy alarmują, iż dojazd do pracy, sklepów czy służb ratunkowych jest poważnie utrudniony. Turyści, którzy przyjechali na długi weekend, również utknęli w komunikacyjnym armagedonie.
Apel do przyjezdnych
Władze miasta oraz mieszkańcy apelują, aby osoby planujące przyjazd do Świnoujścia pozostawiły swoje samochody po drugiej stronie przeprawy promowej. Najlepszym rozwiązaniem jest skorzystanie z parkingów w dzielnicy Warszów i przeprawienie się promem do centrum.
Świnoujście nieprzygotowane na taką liczbę turystów?
Problem komunikacyjny powraca w Świnoujściu każdego długiego weekendu i świąt, Miasto, choć przyciąga tysiące turystów, wciąż nie posiada wystarczającej liczby miejsc parkingowych oraz rozwiązań pozwalających na płynny ruch w rejonach nadmorskich.
Podsumowanie
Świnoujście, mimo swoich niezwykłych atrakcji turystycznych i pięknych plaż, walczy z ogromnym problemem komunikacyjnym. dzielnice nadmorskie zostały całkowicie zablokowane, a kierowcy parkują, gdzie tylko znajdą kawałek wolnej przestrzeni, nie zważając na przepisy ruchu drogowego.
jeżeli planujesz przyjazd do Świnoujścia – zostaw samochód po drugiej stronie i skorzystaj z promu. To jedyny sposób, aby uniknąć stresu i wielogodzinnego stania w korkach.
- Paraliż komunikacyjny w kierunku nad morze – ogromne korki na A6 i S3a
- Markowy Festiwal w Świnoujściu – hit lata 2025! Ładnie to sobie Żmurkiewicz z Sujką wymyślili
- Wieloryb na plaży w Wisełce. Plaża zamknięta, akcja usunięcia opóźniona, sanepid uspokaja
