2 godzin temu
Sylwester to jedna z nielicznych nocy w roku, gdy niebo nad miastami rozświetlają fajerwerki, a huk petard miesza się z odliczaniem do północy. Tak będzie również w Nowym Sączu. Prawo wciąż pozwala na używanie materiałów pirotechnicznych 31 grudnia i 1 stycznia, a zainteresowanie zakupem fajerwerków wyraźnie rośnie. W tym roku szczególną uwagę przyciągają stoiska na Zawadzie, gdzie klienci szukają „efektu WOW” i widowiska jak z filmu.
Efekt WOW w Nowym Sączu. Trzy punkty, jeden cel – rozświetlić niebo
W Nowym Sączu prawdziwe oblężenie przeżywają stoiska z fajerwerkami na parkingu Centrum Handlowego Cegielnia w Zawadzie. Działają tam trzy namioty sprzedażowe, czynne codziennie od godziny 9:00 do 20:00 (w niedzielę do 18:00). To właśnie tam klienci znajdą fajerwerki klasy YORGE i SUREX – markę kojarzoną z wysoką jakością, bezpieczeństwem i spektakularnym efektem wizualnym.
Sprzedawcy nie ukrywają ambicji. Ma być głośno, kolorowo i widowiskowo. Oferta kierowana jest nie tylko do osób szykujących się na sylwestrową noc, ale także do tych, którzy planują wesela, eventy, urodziny czy inne duże imprezy. Jak słyszymy na miejscu, celem jest jedno – żeby każda noc zakończyła się wspomnieniami, które zostaną na długo.
Sylwester pod znakiem ognia i emocji
Choć dyskusja o przyszłych ograniczeniach dla fajerwerków wraca jak bumerang, tegoroczny Sylwester wciąż zapowiada się klasycznie. Huk, światło i kolorowe niebo mają być symbolem wejścia w Nowy Rok. W Nowym Sączu wszystko wskazuje na to, iż wielu mieszkańców postawi na mocne uderzenie i sylwestrową noc z prawdziwym rozmachem.
Fajerwerki w Sylwestra. Co wolno, a czego lepiej unikać
W Polsce nie obowiązuje ogólnokrajowy zakaz używania fajerwerków w noc sylwestrową. Prywatne osoby mogą je odpalać 31 grudnia i 1 stycznia, o ile robią to w sposób bezpieczny i zgodny z instrukcją producenta. Zakazana jest sprzedaż fajerwerków osobom niepełnoletnim, a używanie ich w innych dniach roku może skończyć się mandatem lub grzywną. Służby co roku przypominają, iż pirotechnika to nie zabawki – niewłaściwe użycie grozi poparzeniami, pożarami i poważnymi obrażeniami.
Miasta rezygnują z pokazów, mieszkańcy biorą sprawy w swoje ręce
Coraz więcej polskich miast odchodzi od organizacji oficjalnych pokazów fajerwerków, apelując o tzw. „cichy Sylwester”. To jednak nie oznacza, iż mieszkańcy rezygnują z wizualnych atrakcji. Wręcz przeciwnie – zainteresowanie prywatnymi pokazami i efektownymi bateriami rośnie, szczególnie tam, gdzie dostępne są produkty z wyższej półki, stawiające na jakość i bezpieczeństwo.
Materiał promocyjny.
