Sylwia Butor przekonuje, iż choćby o trudnych tematach, takich jak choroby nowotworowe, można mówić w mediach społecznościowych w sposób naturalny i bez straszenia. Zamiast górnolotnych haseł proponuje proste komunikaty, które wplata w codzienne opowieści. – Tak jak idziemy na manicure czy koloryzację włosów, tak samo powinniśmy traktować badania profilaktyczne – mówi influencerka.
Według raportu „Polki a profilaktyka raka piersi” przygotowanego dla Henkel Polska, coraz więcej kobiet decyduje się na badania nie dlatego, iż muszą, ale dlatego, iż chcą dbać o zdrowie i bliskich. Motywują je także czynniki genetyczne czy niepokojące objawy. Problem w tym, iż aż 20 proc. badanych w ogóle nie szuka informacji na temat profilaktyki raka piersi.
Butor podkreśla, iż najskuteczniejsza komunikacja to ta subtelna i codzienna – np. wpleciona w stories czy rolki o zwykłych czynnościach. Sama dzięki takim przekazom zainspirowała dziesiątki osób do wykonania badań. – choćby jeżeli nie planowałam, wystarczyło jedno zdanie, by zachęcić setki ludzi – podkreśla.
Influencerka angażuje się także w kampanię Różowy Patrol Gliss realizowaną przez Henkel i Fundację OncoCafe – Razem Lepiej. Ambasadorki projektu, kobiety, które same przeszły przez chorobę, tworzą przestrzeń pełną zaufania i wsparcia. Dla Sylwii to ogromna wartość – wierzy, iż choćby jedno zachęcone przez nią do badań życie to sukces, który uruchamia pozytywny „łańcuszek” kolejnych osób.
Jej zdaniem skuteczna profilaktyka w sieci wymaga prostoty, autentyczności i pozytywnego przekazu. Traktowanie badań jako naturalnej części stylu życia może przełamać bariery strachu i wstydu.
Źródło:newseria.pl