Synoptyk: Weekend ze śniegiem, gradem i burzami

1 tydzień temu

– W sobotę i niedzielę będzie pochmurno. Wystąpią opady deszczu, śniegu, drobnego gradu i burze z porywami wiatru do 70 km/h – poinformował synoptyk Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej Michał Folwarski.

Burze z gradem

Jak zaznaczył synoptyk, w sobotę (20.04) lokalnie, zwłaszcza na wschodzie, w centrum i na południu, mogą pojawiać się burze z opadami krupy śnieżnej, a także drobnego gradu. W burzach porywy wiatru będą osiągać 60 km/h, a lokalnie na południu 70 km/h. Poza tym wiatr w całym kraju będzie porywisty – najbardziej w rejonie wybrzeża. Nad samym morzem do końca dnia porywy wiatru mogą osiągać 65 km/h. – Wiatr ogólnie będzie porywisty, słaby i umiarkowany, na wschodzie i południu południowy i południowo-zachodni, natomiast z biegiem dnia od zachodu skręcający na kierunki zachodnie – zaznaczył.

Dodał, iż w sobotę temperatura maksymalnie wyniesie 12-13 st. C na południowym wschodzie kraju, a najchłodniej będzie na północy 5-6 st. C.

Noc z przymrozkiem i opadami

Noc z soboty na niedzielę będzie chłodna, z przymrozkami, zwłaszcza w zachodniej części kraju. – Tutaj temperatura może spaść lokalnie do około minus 2 st. C – powiedział synoptyk. Na wschodzie ma być najcieplej, choć przewiduje się tam największe zachmurzenie i najsilniejsze opady. Temperatura wyniesie do 3 st. C. We wschodniej i południowej części kraju wystąpią opady deszczu, deszczu ze śniegiem oraz śniegu.

Najsilniejsze opady śniegu, do 10 cm, prognozowane są w rejonach południowych: podgórskich Karpat, Małopolski i rejonie Beskidu Śląskiego. Na południu możliwe także zanikające burze i lokalnie, zwłaszcza na Podkarpaciu, mgły ograniczające widzialność do ok. 500 m. W nocy z soboty na niedzielę będzie wiał słaby i umiarkowany wiatr z kierunku północnego.

Niedziela także z burzami

W niedzielę znów opady mieszane. – Na południowym wschodzie kraju możliwe także burze z porywami do około 70 km/h, z możliwym drobnym gradem lub krupą śnieżną – powiedział Michał Folwarski. W tej części kraju znów będzie najcieplej – w okolicach 12 st. C st. – Natomiast na pozostałym obszarze kraju maksymalnie do 6-7 st. C – praktycznie wyrównana temperatura – podkreślił synoptyk. Największe zachmurzenie wystąpi na wschodzie i południu Polski, natomiast najwięcej rozpogodzeń i najmniej opadów na zachodzie kraju. Wiał będzie porywisty, północny i północno-zachodni wiatr.

W nocy z niedzieli na poniedziałek znów wystąpią przymrozki. Na zachodzie temperatura wyniesie ok. minus 2 st. C. Najcieplej będzie na krańcach wschodnich i w południowo-wschodniej Polsce, do 3-4 st. C. – W dalszym ciągu najwięcej opadów będzie się utrzymywać właśnie w tej wschodniej części kraju – zaznaczył synoptyk. Lokalne opady deszczu, deszczu ze śniegiem i samego śniegu wystąpią także na Pomorzu. W nocy wiatr będzie słaby i umiarkowany, tylko na północnym wschodzie chwilami porywisty. Wiać będzie z północy i północnego zachodu.

Idź do oryginalnego materiału