Szczęście było blisko. Niwa i Bobrek bez awansu

4 dni temu





Garbarnia wygrała korespondencyjny wyścig z Niwą Nowa Wieś i podopieczni Bartłomieja Dudzica na kolejny sezon zostają w piątej lidze. Brązowi z Ludwinowa świętują awans na czwarty szczebel.

#Wyniki

Blisko szczęścia w walce o awans do grona piątoligowców był też wicemistrz VI ligi z Bobrka. Nie udało się niestety przebrnąć półfinałowego barażu. Dziś wicemistrzowie okręgówki ulegli na własnym obiekcie ekipie Świtu Krzeszowice naszpikowanej byłymi graczami znanymi z ekstraklasy 1:2. W finale baraży rywalem Świtu będzie LKS Śledziejowice. Bobry sezon 2025/26 rozegrają w ramach ligi okręgowej.

Z uwagi na XXV Rodzinny Rajd Rowerowy, dzisiejszy mecz oświęcimian ze stadionu przy ulicy Legionów został przeniesiony na boisko sztuczną nawierzchnią przy popularnym „Chemiku”. Podopieczni Andrzeja Balona podejmowali Węgrzcankę. Biało-niebiescy objęli prowadzenie na 5 minut przed przerwą. Na listę strzelców wpisał się Daniel Kabara. Na nieco ponad 20 minut przed końcem jeden z zawodników gości został ukarany czerwoną kartką i Węgrzcanka kończyła spotkanie w zdekompletowanym składzie.

Kiedy na 2:0 podwyższył Marcel Dzidek (73 min) wydawało się, iż wszystko w tym pojedynku jest już jasne. Tymczasem w 80 minucie przyjezdni zdobyli kontaktowego gola, a już w doliczonym czasie doprowadzili do remisu. Wynik 2:2 trzeba niestety potraktować jako stratę dwóch punktów, a nie zysk jednego. Ostatecznie biało-niebiescy na mecie sezonu 2024/25 uplasowali się na dziewiątej pozycji.

Wyniki ostatniej kolejki w V lidze:

LKS Niwa Nowa Wieś – Raba Dobczyce 1:1

MKP D&R Unia Oświęcim – Węgrzcanka Węgrzce Wielkie 2:2

Radziszowianka Radziszów – KS Chełmek 6:1

Garbarnia Kraków – Pogoń Skotniki 3:0

Przebój Wolbrom – Kmita Zabierzów 2:3

Błękitni Modlnica – Skawa Wadowice 4:0

Tempo Białka – Sokół Kocmyrzów Baranówka 0:3

Victoria 1918 Jaworzno – Jutrzenka Giebułtów 1:5

Pauzował: Hutnik II Kraków

Wyniki półfinałowych baraży o V ligę:

LKS Bobrek – Świt Krzeszowice 1:2

Clepardia Kraków – LKS Śledziejowice 0:4

Idź do oryginalnego materiału