Zawody na torze regatowym Malta, rozgrywane przez cztery dni, były jednym z ostatnich sprawdzianów formy przed najważniejszymi imprezami sezonu. Polacy regularnie meldowali się w finałach, a w wielu przypadkach byli o włos od podium. Najwięcej emocji przyniosła ostatnia sesja finałowa, w której biało-czerwoni mieli aż dziesięć szans medalowych.
Oprócz sukcesu Klatt i Puławskiej, złote medale dla Polski zdobyli Anna Puławska w K1 oraz Oleksii Koliadych w C1 – oboje na swoich koronnych dystansach. Na podium stawali też inni reprezentanci, choć nie wszystkim udało się powtórzyć wcześniejsze sukcesy. Blisko medalu były m.in. Julia Olszewska i Sandra Ostrowska w K1 200 m, Dorota Borowska w C1 200 m oraz Jakub Stepun i Przemysław Korsak w K2 500 m mężczyzn – wszyscy zakończyli finały na czwartych miejscach.
Mimo braku krążków w kilku kluczowych wyścigach, trenerzy nie kryli zadowolenia z wyników oraz przebiegu zawodów. Puchar Świata był dla nich cenną okazją do testowania różnych konfiguracji osad oraz formy indywidualnej zawodników.
– To etap sprawdzania rozwiązań, które mają przynieść efekty latem – podkreślano w sztabie szkoleniowym.
Czwartą lokatę w rywalizacji C2 500 m mężczyzn zajęli także Wiktor Głazunow i Arsen Śliwiński. Aktualni wicemistrzowie Europy stracili do podium zaledwie 0,24 sekundy.
– W tak wyrównanej stawce najmniejszy błąd kosztuje medal – podsumował Głazunow.
Reprezentanci Polski wrócą na tor Malta już za kilka dni – od piątku ruszają krajowe regaty eliminacyjne, które zdecydują o składzie kadry na seniorskie mistrzostwa Europy. Pierwszy z międzynarodowych sprawdzianów zaplanowano w czeskich Racicach (19–22 czerwca), a kolejny odbędzie się w sierpniu w Mediolanie.
Poznański Puchar Świata udowodnił, iż Polska może liczyć na silne zaplecze w sprincie kajakowym. Choć niedziela obfitowała w miejsca tuż za podium, sześć wywalczonych medali i łącznie dwanaście zdobytych w całym cyklu to wynik, który daje nadzieję na udany sezon.