2 godzin temu
Obie drużyny już raz spotkały się w tym sezonie. ŁKS Commercecon Łódź zagrał z Developresem Rzeszów w meczu o Superpuchar Polski. Wiewióry zagrały wtedy odważnie i dobrze, ale to rzeszowianki wróciły do domu z pucharem.
ŁKS Commercecon Łódź może żałować pierwszej partii
Spotkanie dobrze ułożyło się dla ŁKS-u, który po czterech akcjach prowadził 3:1. Developres oczywiście nie odpuszczał, co przysporzyło mnóstwo emocji w tym spotkaniu. W natarciu były Wiewióry, które po autowym ataku Heyrman prowadziły z mistrzyniami Polski 16:14. Developres odrobił jednak straty z nawiązką m.in. dzięki byłej Wiewiórze - Julicie Piaseckiej, która wyprowadził gości na prowadzenie 20:18. To nie był jednak koniec emocji. Łodzianki gwałtownie wyrównały dzięki Darii Szczyrbie, która najpierw skutecznie atakowała, a później zablokowała Taylor Bannister (20:20). Walka w tym secie toczyła się na przewagi, którą wygrały rzeszowianki. Piłkę setową dla Developresu wykorzystała Julita Piasecka, a goście wygrali 28:26.
Druga partia również zaczęła się od prowadzenia 3:1 ŁKS-u Commercecon Łódź po tym jak Taylor Bannister posłała piłkę w aut. Później było jeszcze lepiej, bo Anna Obiała ustrzeliła zagrywką Julitę Piasecką, a Wiewióry prowadziły 12:9. W kolejnej akcji mogły podwyższyć, ale kontrataku nie skończyła Mariana Brambilla. Po tej sytuacji lepiej zaczęły grać rzeszowianki. Bannister wyprowadziła swój zespół na prowadzenie 17:14. ŁKS już nie zdołał odrobić strat i przegrał 19:25.
ŁKS Commercecon Łódź nie poddał się po dwóch przegranych setach. Wiewióry znów postawiły faworyzowanemu Developresowi poprzeczkę bardzo wysoko. Po wyrównanym początku inicjatywę w dalszej części seta przejęły gospodynie. Anna Obiała z pola serwisowego posłała piłkę, z którą nie poradziła sobie Jasper, a to dało łodziankom prowadzenie 17:14. Wiewióry grały w trzecim secie jak w transie. Sonią Stefanik zablokowała Taylor Bannister, a ŁKS wygrywał już 21:16. Później jednak podopieczne Adriana Chylińskiego stanęły i seryjnie zaczęły tracić punkty. Rysice rzuciły się do odrabiania strat i Taylor Bannister miała w górze piłkę na remis. Wtedy wyrosła przed nią Anna Obiała i zablokowała atak, dając bardzo istotny punkt ŁKS-owi, który wygrywał wtedy 23:21. Ostatecznie Wiewióry wygrały 25:21 i dalej były w grze o zwycięstwo.
Czwarty set lepiej rozpoczął się dla gości. Julita Piasecka blokiem zatrzymała Danielę Nunes Cechetto, a Developres prowadził już 11:8. Ełkaesianki złapały na chwilę kontakt w kolejnej fazie tego seta, ale końcówka należała już zdecydowanie do mistrzyń kraju. Developres wygrał 25:19 po asie serwisowym Taylor Bannister.
MVP: Katarzyna Wenerska
ŁKS Commercecon Łódź 1:3 KS Developres Rzeszów
(26:28, 19:25, 25:21, 19:25)
ŁKS Commercecon: Gajer, Brambilla, Stefanik, Nunes Cechetto, Szczyrba, Obiała, Pawłowską (L); Kowalczyk, Bidias, Fayad
KS Developres: Wenerska, Piasecka, Pierzchała, Bannister, Jasper, Heyrman, Szczygłowska (L); Kubas, Sieradzka, Dorsman
