-Z uwagi na błąd kadrowy drużyny Tanew Majdan Stary, wynik naszego ostatniego spotkania został zweryfikowany przez ZOZPN jako walkower na naszą korzyść. Tym samym, do naszego konta zostały dopisane kolejne trzy punkty – potwierdził i przekazał informację Potok Sitno.
Działacze Tanwi Majdan Stary sprawę potraktowali z wielką klasą i co jest jednak wielką rzadkością w rywalizacji sportowej … przyznają się do błędu:
– Nie ma choćby o czym dyskutować. Wina jest nasza, a dokładnie wina jest moja. Chodzi o dwóch naszych juniorów. W meczu w Potokiem Sitno zagrało dwóch naszych juniorów, którzy nie powinni grać tyle minut. Mój błąd i tyle. To się może zdarzyć każdemu, a ja nie szukam winnych i nie chcę się usprawiedliwiać. Szkoda wysiłku chłopaków, których bardzo chciałem przeprosić, podobnie jak naszych kibiców i sponsorów. Powinienem tego bezwzględnie dopilnować. Ci dwaj młodzi chłopcy grali w sobotę w juniorach starszych i weszli na boisko dzień później w naszym meczu. Trudno. Straciliśmy trzy punkty, ale mamy tyle samo punktów co druga Pogoń 96 Łaszczówka.Jesteśmy podwójnie zmotywowani i udowodnimy, iż nie jesteśmy w tym miejscu przypadkowo – mówi Nowej Gazecie Biłgorajskiej kierownik Tanwi, Ryszard Dziura.
Okazja do dopisania trzech punktów w najbliższą niedzielę (3 listopada). W 14 kolejce Tanew podejmuje Huczwę Tyszowce. Początek meczu o godzinie 14:00.
foto: zdjęcie ilustracyjne (Tanew Majdan Stary)