Szokujące sceny w pociągu PKP, podróż zmieniła się w koszmar. „Kłopoty zaczęły się 200 km od Warszawy”

3 godzin temu
Trochę mrozu, powiew zimy i podróże pociągami PKP zmieniają się w koszmar. W mediach pojawiają się kolejne relacje pasażerów, którzy są załamani. A co będzie w ferie? w tej chwili z Gdańska do Warszawy możemy przedostać się pociągami PKP już w krótszym czasie niż 4 godziny. Oczywiście, zdarzają się opóźnienia spowodowane remontami torów na trasie, jednakże w większości przypadków mówimy tu o wydłużeniu podróży o godzinę lub dwie, ale nie o 9 godzin! Tymczasem najnowszy atak zimy sprawił, iż klienci PKP Intercity na długo zapamiętają przejazd ze stolicy Pomorza do miasta stołecznego. Utknęli w pociągu Intercity. 12 godzin horroru Praktycznie od minionego piątku 10 stycznia w większości regionów Polski można dostrzec na zewnątrz utrzymujący się śnieg. Na mniej zabudowanych obszarach, gdzie panują niższe temperatury, zima daje się we znaki zwłaszcza osobom chcącym się przemieścić z jednego punktu do drugiego. Pogarszające się warunki pogodowe w niektórych regionach Polski sprawiły, iż teoretycznie szybki przejazd liniami PKP Intercity z Gdańska do Warszawy, zamiast planowanych 3 godzin, trwał aż 12! Oblodzone trakcje zmusiły maszynistów elektrycznych lokomotyw, jak i również bardziej nowoczesnych składów Pendolino do zatrzymywania się na długo w szczerym polu. W dniach 14 i 15 stycznia odnotowano paraliż wielu odcinków kolejowych. Maciej Dutkiewicz, który w
Idź do oryginalnego materiału