Wśród zdrowych, zielonych warzyw jest szpinak. Zawiera masę cennych dla zdrowia witamin i związków mineralnych oraz bogactwo błonnika, luteiny, kwasu foliowego, chlorofilu.
Szpinak uznawany jest za jedno z najzdrowszych warzyw. Zawarty w nim chlorofil wspomaga produkcję krwi, oczyszcza organizm z toksyn, ma działanie antynowotworowe, chroni przed anemią i miażdżycą oraz wykazuje wiele innych korzyści.
Szpinak to warzywo łatwe w uprawie i nie wymaga doświadczenia. Można go wyhodować choćby w skrzynce na balkonie. Jest rośliną odporną na niekorzystne warunki atmosferyczne, w tym szczególnie na niską wczesnowiosenną temperaturę. Dobrze znosi przymrozki, jednak gorzej radzi sobie z upałami. Może rosnąć zarówno w pełnym słońcu, jak i półcieniu, potrzebuje minimum 4 godzin bezpośredniego światła słonecznego. W czasie upałów uprawę warto osłonić siatką zacieniającą.
To roślina, która lubi wilgotną, przepuszczalną glebę, a źle rośnie na glebie bardzo kwaśnej lub zasadowej. Nie lubi ani zbyt suchego, ani zbyt zbitego podłoża. Szpinak trzeba regularnie podlewać, ale pamiętać należy, iż duża wilgotność powietrza i wysoka temperatura powodują u niego rozwój chorób grzybowych.
Szpinak można zbierać trzy razy w roku, a pierwsze plony są już po miesiącu od wysiewu. Kiedy siać szpinak?
- Zimą lub wczesną wiosną – po rozmarznięciu gleby, do 15 kwietnia, plony będą wtedy do połowy maja;
- Pod koniec lata – od końca lipca do pierwszego tygodnia sierpnia – szpinak zbierzemy na przełomie września i października;
- Jesienią – we wrześniu lub później, a plon uzyskamy w kwietniu następnego roku.
Pamiętajmy, najlepszy jest szpinak świeży, ale mrożony także zawiera mnóstwo wartości odżywczych, witamin i minerałów.
W doniczce szpinak siejemy wczesną wiosną lub późnym latem na głębokości 2-3 cm. Można też kupić gotowe, wykiełkowane młode siewki.
We wczesnej fazie rozwoju nie potrzebuje dużo azotu, ale później staje się naprawdę żarłoczny, a jego zapotrzebowanie na azot gwałtownie rośnie.
Nawożąc szpinak, trzeba jednak pamiętać, iż magazynuje on w liściach sporą ilość azotanów. Nie można więc przesadzić z nawożeniem.