Wypłata gotówki z bankomatu niedługo może mocno uderzyć po kieszeni. Od 2026 roku zmieniają się zasady naliczania opłat przez operatorów kart, a zapowiadane podwyżki sprawią, iż każda wizyta przy bankomacie – zwłaszcza w popularnych sieciach – stanie się wyraźnie droższa dla klientów.

Fot. Pixabay
Od początku 2026 roku wypłacanie gotówki z bankomatów może stać się wyraźnie droższe. Operatorzy kart płatniczych Visa i Mastercard zapowiedzieli zmiany w systemie opłat, które w praktyce oznaczają znaczący wzrost kosztów obsługi wypłat. Choć formalnie nowe stawki dotyczą rozliczeń między bankami a operatorami kart, eksperci nie mają wątpliwości: część tych kosztów zostanie przerzucona na klientów.
Zmiany szczególnie odczują osoby, które często korzystają z bankomatów należących do prywatnych sieci, takich jak Euronet czy Planet Cash. To właśnie one obsługują dziś około 70 proc. wszystkich wypłat gotówki w Polsce. W wielu przypadkach już teraz pobierane są tam dodatkowe prowizje, a nowe regulacje mogą sprawić, iż rachunek za jedną wypłatę wzrośnie choćby o kilkadziesiąt procent.
Nowe stawki wejdą w życie w lutym 2026 roku. Zgodnie z zapowiedziami, Visa będzie pobierać od banków opłatę składającą się z części stałej w wysokości 1,20 zł oraz zmiennej – 0,17 proc. wartości wypłacanej kwoty. W przypadku Mastercarda mechanizm będzie bardzo podobny: 1,20 zł opłaty podstawowej oraz 0,18 proc. od kwoty transakcji. Dla porównania, dotychczas opłaty były znacznie prostsze i niższe – Visa pobierała 1,30 zł za transakcję niezależnie od jej wysokości, a Mastercard około 1,70 zł za każde wypłacone 1000 zł.
W praktyce oznacza to, iż przy wypłacie 1000 zł koszt obsługi transakcji dla banku wzrośnie do niemal 3 zł. Przy większych kwotach różnica będzie jeszcze bardziej odczuwalna. Choć same banki na razie ostrożnie komentują zapowiedzi operatorów kart, wiele wskazuje na to, iż w dłuższej perspektywie klienci zobaczą zmiany w tabelach opłat i prowizji.
Najmniej dotkliwe skutki podwyżek odczują osoby korzystające z bankomatów własnego banku, gdzie wypłaty często pozostają bezpłatne. Warto jednak pamiętać, iż nie jest to regułą – część instytucji finansowych już dziś ogranicza liczbę darmowych wypłat lub uzależnia je od spełnienia dodatkowych warunków, takich jak wpływy na konto czy aktywne korzystanie z karty.
Podwyżki wpisują się w szerszy trend stopniowego ograniczania roli gotówki w codziennych płatnościach. Coraz więcej banków i instytucji finansowych promuje transakcje bezgotówkowe jako tańsze i wygodniejsze. Dla osób przyzwyczajonych do posiadania gotówki w portfelu nadchodzące zmiany mogą jednak okazać się bolesne – zwłaszcza jeżeli wypłaty z bankomatów są częste i realizowane poza siecią własnego banku.
Eksperci radzą, by już teraz sprawdzić warunki prowadzenia konta i zasady korzystania z bankomatów. W niektórych przypadkach zmiana banku, wybór innego rodzaju konta lub częstsze wypłacanie większych kwot zamiast wielu mniejszych transakcji może pomóc ograniczyć rosnące koszty. Jedno jest pewne: od 2026 roku gotówka z bankomatu nie będzie już tak „bezbolesna” jak dotąd.

2 godzin temu









