Takich derbów w Krakowie dawno nie było. Realny scenariusz

Cracovia w Ekstraklasie, Wisła w I lidze, tymczasem derby Krakowa mogą zostać rozegrane w… II lidze. I to nie byle jakie derby, bo mogą decydować o awansie na zaplecze Ekstraklasy. Co się musi stać, by w barażach Wieczysta Kraków zmierzyła się z Hutnikiem Kraków?

Wieczysta była typowana na murowanego faworyta do awansu. Piłkarze z ul. Chałupnika zarabiają równie godnie jak zawodnicy ekstraklasowi, a w składzie aż roi się od byłych reprezentantów Polski.

Drużyna na razie jednak zawodzi po całości – po rundzie jesiennej była liderem, ale w tej chwili spadła na trzecie miejsce i jest już pewne, iż o awans będzie musiała walczyć w barażach.

Zaskakująco dobrze radzi sobie za to Hutnik Kraków. Planem była gra w połowie stawki z możliwością walki o wyższe pozycje i właśnie tą drugą opcję piłkarze z Suchych Stawów wdrożyli w życie. Na razie Hutnik jest na ósmym miejscu i do szóstej pozycji traci dwa punkty. Gdyby na nią wskoczył, to przy dzisiejszym układzie tabeli w półfinale barażów trafiłby na… Wieczystą, a więc w połowie czerwca doszłoby do bardzo prestiżowych derbów Krakowa.

– Jesteśmy zmotywowani i w pełni skoncentrowani, aby dostać się do strefy barażowej. Wiemy, iż musimy dać z siebie wszystko w każdym meczu – podkreśla na oficjalnej stronie klubu Kacper Rzepka, zawodnik Hutnika.

Do końca sezonu zasadniczego zostały dwa mecze. Hutnik zmierzy się z Pogonią Grodzisk Mazowiecki i Podbeskidziem Bielsko-Biała, a Wieczysta z Olimpią Grodziądz i Rekordem Bielsko-Biała.

Michał Lop