W minioną sobotę - 15 marca - na Mokotowie doszło do poważnego zdarzenia z udziałem taksówki i tramwaju. Co się stało? W dniu wczorajszym (sobota, 15 marca) w godzinach popołudniowych na Mokotowie, a dokładniej w alei Niepodległości na wysokości Biblioteki Narodowej, doszło do niebezpiecznego incydentu. Kierowca samochodu osobowego marki Toyota, a adekwatnie taksówki, wjechał na tory tramwajowe. Z początku nie było wiadomo dlaczego, ale jechał tak przez kilkaset metrów, dopóki w pojeździe nie urwało się koło i samochód zakończył swoja jazdę na wysokości jednego z przystanków tramwajowych. Według relacji Miejskiego Reportera, mężczyzna z Toyoty prawdopodobnie zasłabł za kierownicą. Jako pierwszy zareagował motorniczy oraz świadkowie, którzy natychmiast podbiegli do mężczyzny. Polak był w zupełności trzeźwy, ale trząsł się i prawdopodobnie ciągle trzymał nogę na gazie. Przetransportowano go do szpitala, a służby zajęły się sprzątaniem miejsca zdarzenia. Na czas akcji, ruch tramwajów był wstrzymany, WTP informował o zmianach i tymczasowych utrudnieniach dla podróżnych. CZYTAJ RÓW
- Strona główna
- Drogi i komunikacja
- Taksówka wjechała pod tramwaj na Mokotowie
Powiązane
Dlaczego śmiecimy przy drogach?
1 godzina temu
Zapomniana droga w gminie Świercze
9 godzin temu
Nowy fotoradar pod Płockiem? "Tam jest wszystko ze złota?"
10 godzin temu
Kolizja BMW na skrzyżowaniu Płk. Dąbka i Niepodległości
11 godzin temu