Tam, gdzie król chadza piechotą. Czyli wycena szalet i konieczność chwili

gniezno24.com 2 miesięcy temu

Radni miejscy dbają o higienę i komfort turystów odwiedzających Gniezno. Pytania o to, jakim kosztem, padały w trakcie środowej, przedwakacyjnej sesji.

Informacja o remoncie, a adekwatnie kompletnej przebudowie toalety publicznej przy ul. Tumskiej wzbudziła spore zainteresowanie mieszkańców. Zwłaszcza z uwagi na koszt, który wynosi około 440 tys. złotych, a który to zdaniem niektórych jest zbyt wysokim, jak na potrzeby, jakie faktycznie tam istnieją. Inne spojrzenie na sprawę mają władze miasta i urzędnicy, którzy wprost przyznają, iż obecny stan tego przybytku nie przynosi chluby i konieczny jest jego remont.

– Po pierwsze toaleta w obecnym kształcie nie spełnia żadnych norm sanitarnych w zakresie tego typu obiektów użyteczności publicznej. Po drugie jest ona w stanie katastrofalnym. W związku z powyższym po to, żeby ją dostosować do spełnienia norm, wymagałoby dostosowanie do potrzeb osób niepełnosprawnych. W praktyce nie jest to możliwe w obecnym budynku z uwagi na jego rozmiary – to raz. Dwa to stan pokrycia dachowego. W praktyce trzeba by ten budynek rozebrać i zbudować jako większy nowy budynek – powiedział skarbnik Maciej Jankowski w trakcie sesji, dopytywany o tę kwestię przez radnych.

Kosztorys, jaki przekazano na posiedzeniu, brzmi tak: rozbiórka pochłonie około 75 tys. złotych, nowe uzbrojenie 64 tys. złotych, a nowa nawierzchnia pod nową, modułową toaletę kosztować ma niecałe 8 tys. złotych. Ponadto zainstalowane zostaną elementy małej architektury (kosze, ławki) na kwotę 4 tys. złotych. Do tego dochodzi frontowa ściana, która podlega ochronie konserwatorskiej – zostanie rozebrana i odbudowana – to ma kosztować niecałe 43 tys. złotych. Tyle szacunki na kwotę 193 tys. złotych. Sam moduł toalety, trzystanowiskowej, dostosowanej do potrzeb osób niepełnosprawnych, ma kosztować szacunkowo 240 tys. złotych. Dodatkowo dochodzi instalacja do samoobsługowego poboru opłat na sumę 6,6 tys. złotych. W sumie całość zamyka się w kwocie 439 tys. złotych.

– Niestety, miejsce jest jakie jest i myślę, iż tych toalet powinno być więcej i będziemy zmierzać do tego, żeby takie toalety powstały bliżej centrum miasta. Na dzisiaj mamy na tyle możliwości technologicznych, iż nie potrzeba, żeby tam pani z tym talerzykiem siedziała cały czas i wydzielała po kawałku papieru toaletowego, bo każdy może się sam obsłużyć. Wszystko zależy od pewnej kultury korzystania – mówił prezydent Michał Powałowski wskazując, iż położenie tej toalety zobowiązuje do tego, by wyglądała ona w odpowiedni sposób.

Radni miejscy dopytywali o terminy wykonania prac – czy zostaną one zrealizowane przed uroczystościami zaplanowanymi na 2025 rok i obchodzone wówczas 1000. rocznicę koronacji. W odpowiedzi padło, iż planuje się, iż całość zostanie wykonana jeszcze w tym roku, a jako najbardziej konkretny termin podano wrzesień.

Ostatecznie zmiany w budżecie miejskim, w którym wprowadzano ww. kwotę 439 tys. złotych na przebudowę szalet, zostały przegłosowane decyzją większości radnych.

Idź do oryginalnego materiału