Kierowcy się niecierpliwią, bo końca remontu na razie nie widać, a prace wstrzymano ze względu na warunki pogodowe.
Tymczasem wprowadzone objazdy i ruch jednokierunkowy znacznie utrudniają życie zarówno mieszkańcom tej okolicy jak i tym, którzy dojeżdżają do pracy w Tarnowie np. ze Skrzyszowa.
Co więcej, utrudnienia drogowe wpływają także na okoliczne drogi, którymi w zastępstwie muszą poruszać się kierowcy aut osobowych i ciężarowych. Największe zatory tworzą się tam w godzinach szczytu.
Jak mówi dyrektor Zarządu Dróg i Komunikacji w Tarnowie Artur Michałek, ruch dwukierunkowy wróci najwcześniej na wiosnę.
– To jest dla nas bardzo istotny i istotny temat, żeby udrożnić ten odcinek. Jesteśmy po rozmowie z wykonawcą i przystąpi on z powrotem do prac kiedy pogoda na to pozwoli. Wtedy będziemy mogli ponownie porozmawiać i poddać analizie, kiedy będzie możliwe przywrócenie tam ruchu dwukierunkowego. Żeby myśleć o wprowadzeniu już docelowej organizacji ruchu, to trzeba przede wszystkim położyć nawierzchnię asfaltową na całym odcinku.
W trakcie prowadzonych prac wykonano m.in. kanalizację, a drogowcy skupiają się na budowie ronda turbinowego na skrzyżowaniu Braci Saków i Okrężnej, które docelowo ma rozłożyć natężenie ruchu.
Niewykluczone, iż ruch jednokierunkowy pozostanie dłużej niż tylko do wczesnej wiosny, a być może choćby do końca remontu, który planowany jest na czerwiec tego roku. Wszystko zależy od tego, kiedy zostaną ukończone prace przy rondzie i asfaltowaniu drogi.
Artur Michałek dodaje, iż jeżeli to pójdzie dobrze, to pozostałe prace poza przekrojem drogi mogłyby się odbywać przy już docelowej organizacji ruchu, wówczas mogłyby się pojawiać chwilami utrudnienia, jak np. ruch wahadłowy.
Prowadzony remont to nie tylko przebudowa infrastruktury podziemnej i budowa nowego ronda turbinowego, ale także poszerzenie jezdni, nowe chodniki i ścieżki rowerowe, a także przebudowa zatok autobusowych i zjazdów do posesji. Koszt prac to ponad 23 miliony złotych, z czego 6 milionów złotych to dofinansowanie z Funduszu Rozwoju Dróg.