Poruszający pomnik Sophie Biedermann
Wśród nagrobków Starego Cmentarza przy ulicy Ogrodowej w Łodzi, jednego z najpiękniejszych i najbardziej symbolicznych miejsc pamięci, znajduje się pomnik, który od ponad wieku wzrusza odwiedzających. To grobowiec Sophie Biedermann – młodo zmarłej żony łódzkiego przemysłowca Alfreda Biedermanna.
- Pomnik Sophie Biedermann posiada jedne z największych wartości artystycznych na tym cmentarzu - mówi Cezary Pawlak z Towarzystwa Opieki nad Starym Cmentarzem przy ulicy Ogrodowej w Łodzi.
Sophie Biedermann z domu Meyer była córką Ludwika i Matyldy Meyerów – znanej łódzkiej rodziny fabrykanckiej.
Alfred Biedermann, mąż Sophie, był właścicielem jednej z większych fabryk włókienniczych w Łodzi, kontynuując tradycje rodzinne zapoczątkowane przez jego ojca Roberta Biedermanna. Rodzina ta miała ogromny wpływ na rozwój łódzkiego przemysłu włókienniczego w XIX wieku, a także angażowała się w życie społeczne i filantropijne miasta.
czytaj także: Wyruszył spod naszego miasta i zadziwił ekspertów. Zwierzę z woj. łódzkiego stało się fenomenem
Z kolei rodzina Meyerów, z której pochodziła Sophie, znana była z fabryki przy ulicy Piotrkowskiej oraz z działalności charytatywnej – wspierania szkół i instytucji religijnych.
Sophie zmarła tragicznie w młodym wieku – miała 25 lat, zaledwie trzy tygodnie po urodzeniu drugiego syna, w wyniku gorączki połogowej. Jej śmierć wstrząsnęła rodziną i lokalną społecznością.
- To rodzice jej rodzice ufundowali pomnik niezwykły, który jest przykładem wzorców zaczerpniętych z Włoch. Pomnik wykonano z białego marmuru karraryjskiego w rzymskiej pracowni niemieckiego rzeźbiarza Otto Lessinga i sprowadzono do Łodzi w 1898 roku. Dzieło przedstawia anioła – o rysach twarzy Sophie – pochylającego się nad dwójką chłopców symbolizujących jej synów. Dzieci stoją na krawędzi urwiska, a anioł zdaje się powstrzymywać ich przed upadkiem – to metafora opieki, miłości i nieustannej obecności matki – mówi Cezary Pawlak.
Cała kompozycja emanuje delikatnością i smutkiem, a jednocześnie pokazuje czułość i troskę matki, która choćby po śmierci chroni swoje dzieci.
Anioł z rysami Sophie symbolizuje nie tylko macierzyńską opiekę, ale też ideę nieśmiertelności duszy i duchowej obecności zmarłej. U podstawy pomnika umieszczono motywy roślinne – lilie i maki, które w ikonografii sepulkralnej oznaczają czystość, niewinność i sen wieczny.
Pomnik Sophie Biedermann znajduje się w części ewangelicko-augsburskiej nekropolii, w otoczeniu innych grobowców rodziny Meyerów. Sam nagrobek wyróżnia się na tle innych – zarówno artystycznym kunsztem, jak i emocjonalnym przekazem.
Uznawany jest za jedno z najpiękniejszych dzieł sztuki sepulkralnej w Polsce. Delikatność rzeźby, klasyczna kompozycja i pełna symboliki forma sprawiają, iż zatrzymują się przy nim niemal wszyscy odwiedzający Stary Cmentarz. To przykład, jak w sztuce funeraryjnej XIX wieku splatały się emocje, religia i artystyczna doskonałość.
Z biegiem lat pomnik wymagał zabiegów konserwatorskich - czas i warunki atmosferyczne odcisnęły na nim swoje piętno, pojawiły się też ubytki w rzeźbie. Mimo to wciąż zachwyca i porusza, przypominając o sile miłości i pamięci.
Stary Cmentarz w Łodzi, zwany także „nekropolią wielu religii”, jest miejscem, gdzie historia miasta i losy jego mieszkańców zapisane są w kamieniu. Wśród nich pomnik Sophie Biedermann zajmuje szczególne miejsce - nie tylko jako dzieło sztuki, ale jako opowieść o ludzkim cierpieniu, nadziei i nieprzemijającej więzi między matką a dziećmi.

4 godzin temu














