Most Zamkowy nad Młynówką jest w modernizacji od wiosny tego roku. Wtedy odbył się demontaż przeprawy w centrum Opola, a jej elementy pojechały do pracowni firmy POM Krapkowice. Tam przeszły renowację.
Zamysł remontu był taki, by zachować zarówno formę, jak i jak najwięcej części zabytkowej konstrukcji. Dlatego spora część prac odbyła się z wykorzystaniem metod z drugiej połowy XIX wieku. Wtedy bowiem powstał Most Zamkowy na Młynówką, jaki wszyscy znamy. Tu warto dodać, iż historia przeprawy w tej lokalizacji sięga znacznie dalej, bo aż do czasów średniowiecza.
Jednym z głównych powodów prac była konieczność wymiany płyty mostu. Ta do tej pory była drewniana. Skutek był taki, iż asfalt nie utrzymywał się na niej długo. Co sezon drogowcy łatali nawierzchnię, na której pojawiały się liczne spękania. Zdarzały się też bąble.
Z powodu prac ruch w centrum miasta się skomplikował. Brak Mostu Zamkowego skutkował większym ruchem na innych ulicach prowadzących do Piastowskiej. Dlatego gdy w połowie września pojawił się komunikat, iż Most Zamkowy wróci nad Młynówkę, kierowcy mogli odetchnąć z ulgą. Zanosiło się na to, iż jeszcze tylko trochę i zniknie jedno z utrudnień w Opolu.
Tyle, iż tuż przed terminem transportu miasto podało, iż całą operację trzeba odwołać. Urzędnicy nie wskazali powodu. Nowy termin nie był też wtedy podany.
Most Zamkowy – przez cały czas nie ma go nad Młynówką. Jest powód
Minął miesiąc, a Most Zamkowy przez cały czas nie wrócił nad Młynówkę. Mariusz Chałupnik, rzecznik Miejskiego Zarządu Dróg, wskazał, iż krótko przed powrotem przeprawy pojawił się problem.
– Przy łączeniu starych elementów z nowymi, stal miejscami nie wytrzymywała i pękała. To wymusiło na wykonawcy zastosowania innej metody. Dodatkowo część kratownic trzeba było wymienić na nowe – mówi.
– Teraz czekamy na próby obciążeniowe, które wykonawca ma przeprowadzić przed przywiezieniem całej konstrukcji do Opola – dodaje Mariusz Chałupnik.
Zapytaliśmy, czy to oznacza, iż zanosi się na przekroczenie terminu wykonania projektu, a więc i tego, iż Most Zamkowy znajdzie się z powrotem nad Młynówką. Rzecznik MZD odpowiedział, iż na ten moment nie jest on określony.
To nie jest dobra wiadomość dla kierowców. Centrum Opola od dłuższego czasu trapią korki i zatory. Przez to przejazd przez miasto wymaga sporo cierpliwości – nie tylko w godzinach szczytu.
***
Odważne komentarze, unikalna publicystyka, pasjonujące reportaże i rozmowy – czytaj w najnowszym numerze tygodnika „O!Polska”. Do kupienia w punktach sprzedaży prasy w regionie oraz w formie e-wydania