"Teraz albo nigdy". Wielki powrót we francuskiej polityce. Szansa na wyjście Francji z impasu
Zdjęcie: Przewodniczący grupy socjalistycznej w Senacie Patrick Kanner (L), pierwszy sekretarz Francuskiej Partii Socjalistycznej Olivier Faure (Ś) i przewodniczący grupy parlamentarnej Socialistes et Apparent
W pogrążonej w politycznym chaosie Francji, nad którą nieustannie wisi widmo całkowitego paraliżu, wreszcie zaistniała szansa na uspokojenie sytuacji, a choćby porozumienie władz — przynajmniej do pewnego stopnia. Co interesujące to nie zasługa nowego centrowego premiera Francoisa Bayrou, tylko partii, która została zepchnięta na margines, gdy Emmanuel Macron błyskawicznie piął się na szczyt. Socjaliści, którzy rządzili wcześniej Francją przez 30 lat, nie działają oczywiście bezinteresownie — właśnie doświadczyli zmartwychwstania i zamierzają wykorzystać wiatr zmian tak, by wiał na ich korzyść. Nie będzie łatwo.