Świat pogrążony w żałobie. 250 tysięcy osób w Watykanie

W sobotę na placu Świętego Piotra w Watykanie zebrało się około 250 tysięcy wiernych, by uczestniczyć w ostatniej drodze papieża Franciszka. Zmarły w wieku 88 lat papież, który przez ponad 12 lat pontyfikatu był „papieżem pośród ludzi”, został pożegnany z najwyższymi honorami, a jego odejście poruszyło miliony na całym świecie.

Fot. Pixabay

Kondukt, symbole i wzruszenie

Uroczystościom przewodniczył dziekan Kolegium Kardynalskiego, kardynał Giovanni Battista Re, który w poruszającej homilii przypomniał, iż Franciszek był pasterzem oddanym aż do ostatniego dnia swojego życia. Trumna z ciałem papieża została przewieziona do bazyliki Matki Bożej Większej, gdzie Franciszek spocznie na stałe.
Na trumnie spoczywała otwarta Ewangelia, której kartki poruszał lekki wiatr — symboliczny obraz żegnającego go świata.

Wśród symboli, które towarzyszyły tej uroczystości, znalazła się także ikona Salus Populi Romani, ustawiona przy ołtarzu — ta sama, która była obecna podczas dramatycznej modlitwy papieża w czasie pandemii w 2020 roku.

Światowe delegacje i wyjątkowi goście

Na pogrzeb przybyło 160 delegacji i kilkudziesięciu światowych przywódców. Wśród nich byli m.in. prezydent USA Donald Trump, prezydent Francji Emmanuel Macron, premier Wielkiej Brytanii Keir Starmer, a także prezydent RP Andrzej Duda z małżonką.

Obecni byli także przedstawiciele monarchii europejskich: król Belgii Filip, król Hiszpanii Filip VI, król Jordanii Abdullah II, książę William reprezentujący koronę brytyjską.

Wśród uczestników znalazły się również rzesze młodych ludzi, którzy przyjechali do Rzymu na Jubileusz Młodzieży Szkolnej.

Narodowa żałoba w Polsce

W związku ze śmiercią papieża Franciszka, w Polsce ogłoszono narodową żałobę, oddając hołd przywódcy duchowemu, który zjednoczył wiernych ponad podziałami.
W kościołach na terenie całego kraju odprawiono msze żałobne, a flagi państwowe zostały opuszczone do połowy masztu.

Franciszek, choć był pierwszym papieżem spoza Europy od ponad tysiąca lat, zdobył serca Polaków swoją prostotą, ciepłem i bezpośrednim stylem. W dniach żałoby wierni wspominali jego wizyty, przemówienia i gesty solidarności z tymi, którzy najbardziej potrzebowali nadziei.

Ostatnie pożegnanie

Msza pogrzebowa zakończyła się wzruszającymi oklaskami i modlitwą.
Wierni, przybyli z całego świata, żegnali papieża Franciszka nie tylko jako przywódcę Kościoła, ale przede wszystkim jako człowieka, który był blisko ludzi — bez względu na ich pochodzenie, wiek czy wiarę.