Jak informuje, około godziny 10 rano przed wejściem ustawiło się kilkadziesiąt osób oczekujących w kolejce — mimo chłodnej pogody i porannego zastoju w regionie. – „Stałam w kolejce dobre 20 minut, a za mną cały sznur wzdłuż parkingu. Widać było, iż wiele osób przyjechało specjalnie, bo dziś inne sklepy są zamknięte” – napisała w mailu nasza czytelniczka.
Sklep JUCCA działa przy ulicy Poznańskiej 161 i – jak sama informacja w sieci potwierdza – w niedziele wolne od handlu również przyjmuje klientów. jucca.pl+1 W rozmowie z klientką można było usłyszeć, iż wielu przyjezdnych zaplanowało zakupy ogrodnicze lub dekoracyjne właśnie dziś — wykorzystując rzadką okazję.
Eksperci wskazują, iż takie nagromadzenie klientów może być efektem decyzji o objęciu zakazem handlu większości sklepów, co powoduje wręcz „skumulowany natłok” w pozostałych punktach otwartych. W tym przypadku klienci oceniali ten dzień jako dobrą okazję na zakupy: „W końcu wolna niedziela i trzeba z niej skorzystać” – mówią.
Dla JUCCA może to oznaczać znaczący wzrost sprzedaży i nowych klientów. Tymczasem dla lokalnej infrastruktury oznacza to także wysiłek: wzmocniona obsługa, większe kolejki, parkingi pod presją i większa potrzeba organizacji.
Warto przypomnieć mieszkańcom regionu, by w takich dniach planowali zakupy z wyprzedzeniem, liczyli się z kolejkami i ewentualnymi trudnościami z dojazdem oraz parkingiem. Tego typu niedziele — mimo iż mają charakter „wolny od handlu” — pokazują, jak duże jest zapotrzebowanie na usługi, które pozostają otwarte i jak bardzo Polacy korzystają z nich, by spędzić czas i zrobić zakupy w nietypowych dniach.

14 godzin temu















