Na dwie godziny przed rozpoczęciem marszu przeciw władzy PiS na placu na Rozdrożu są już tłumy ludzi a kolejni dochodzą. Panuje znakomita optymistyczna atmosfera. Wszędzie widać uśmiechnięte twarze i biało czerwone flagi. Tu jest Polska, tu jest prawda, tu jest zwycięstwo – mówi jeden z uczestników protestu, którzy przyjechał aż z Rzeszowa.
Dzień zapowiada się pięknie – na niebie jest zaledwie kilka małych chmurek, temperatura około 20 stopni wymarzona dla tego typu wydarzeń. – choćby niebiosa nam sprzyjają – mówi nam inny uczestnik marszu, który przyjechał z Elbląga. Na miejscu są już niektórzy posłowie i senatorowie, w tym znienawidzony przez PiS Michał Szczerba i Dariusz Joński, pokazujący największe afery PiS.
Dochodzą kolejni ludzie, mają różnego rodzaju transparenty. Większość haseł dotyczy przekrętów i złodziejstwa władzy. – Jestem tu bo mam dość Kaczyńskiego. Jest coraz drożej, dzisiaj żyje się nam, emerytom, znaczenie gorzej niż kiedyś – mówi emerytka z Warszawy. – Podobno Kaczyński uciekł z miasta? – pyta. – No nie dziwie się, boi się iż po niego pójdziemy.
Rozpoczęcie wielkiego marszu zaplanowane jest na godzinę 12:00. Spotykamy się wszyscy na Placu na Rozdrożu w Warszawie a potem idziemy w stronę Placu Zamkowego.