Tłumy pod Dzikowcem. Kierowcy gubią się w zmienionej organizacji ruchu

5 miesięcy temu

W długi, czerwcowy weekend ośrodek Dzikowiec przeżywa prawdziwy najazd turystów. Parkingi dosłownie pękają w szwach. Kierowców jednak czeka niespodzianka – zmieniona organizacja ruchu. Prosimy o zwrócenie na to szczególnej uwagi.

Od czasu otwarcia wieży na szczycie Dzikowca ośrodek przeżywa drugą młodość. W dni wolne parkingi są całkowicie wypełnione samochodami. Kierowcy parkują choćby na skraju lasu już przy przejeździe kolejowym. Dla bezpieczeństwa i ułatwienia życia kierowcom w okolicach ośrodka zmieniono też organizację ruchu.

Kierowcy jadący w stronę Dzikowca nie skręcają już w prawo, w szutrową leśną drogę, tylko jadą prosto, w stronę parkingów, tak jak kiedyś się wyjeżdżało z ośrodka. Tam na kilku placach jest miejsce dla kilkuset samochodów. Wyjazd spod Dzikowca poprowadzony jest właśnie wspomnianą szutrową drogą. Wczoraj w ciągu kilkunastu zaledwie minut trzech kierowców pojechało na pamięć. Były niepotrzebne zupełnie nerwy i niewielki zator.

Prosimy o zwrócenie na to szczególnej uwagi.