To może być finansowa tragedia nie do udźwignięcia. Mieszkańcy bloków zderzą się z nowymi przepisami

2 godzin temu

W sieci krążą alarmujące informacje, iż od przyszłego roku wszystkie bloki muszą mieć windy, a mieszkańcy zapłacą choćby pół miliona złotych. Sprawdziliśmy faktyczny stan przepisów i wyjaśniamy, kiedy rzeczywiście trzeba będzie instalować windy w budynkach.

Fot. Shutterstock / Warszawa w Pigułce

Kiedy faktycznie trzeba będzie montować windy

Projekt rozporządzenia Ministerstwa Rozwoju i Technologii rzeczywiście istnieje i ma wejść w życie 20 września 2026 roku. Jednak nie oznacza to automatycznego obowiązku montażu wind we wszystkich istniejących blokach. Nowe przepisy będą dotyczyć ściśle określonych sytuacji. Obowiązek montażu windy będzie dotyczył budynków mieszkalnych wielorodzinnych o trzech i więcej kondygnacjach tylko w przypadku:

  • Projektowania nowych budynków
  • Budowy nowych obiektów
  • Przebudowy istniejących budynków
  • Zmiany sposobu użytkowania budynku

Kluczowe znaczenie ma słowo „przebudowa”. jeżeli wspólnota mieszkaniowa wymienia tylko instalację gazową czy remontuje łazienki, nowe przepisy nie będą miały zastosowania. Inaczej jest, gdy budynek zostanie przebudowany lub zmieni się jego przeznaczenie z mieszkalnego na użyteczność publiczną.

Rzeczywista przebudowa może być dramatem finansowym mieszkańców

Jeśli wspólnota zdecyduje się na przebudowę budynku lub będzie do tego zmuszona z innych przyczyn, koszty montażu windy mogą być rzeczywiście wysokie. Jak informuje firma Kone Polska, instalacja windy w bloku kosztuje od 150 do 400 tysięcy złotych, a w niektórych przypadkach może być jeszcze drożej.

W sytuacji, gdy budynek nie posiada szybu windowego, koszt wzrasta dramatycznie. Budowa szybu od podstaw może kosztować od 550 do 900 tysięcy złotych. W takiej sytuacji każde mieszkanie w typowym 40-lokalowym bloku zostałoby obciążone kwotą od 13 do 22 tysięcy złotych. Koszt będzie prawdopodobnie doliczony do czynszu i rozłożony na raty, ewentualnie pokryty z funduszu remontowego, co w takim przypadku nie obciąży mieszkańców bezpośrednio.

Dodatkowe koszty to przygotowanie projektu, uzyskanie pozwoleń, ewentualne wzmocnienie konstrukcji budynku oraz późniejsza eksploatacja. Miesięczne koszty utrzymania windy wynoszą kilkaset złotych, które rozkładają się na wszystkich mieszkańców.

Co to oznacza dla ciebie?

Jeśli mieszkasz w bloku bez windy, nie musisz się martwić o dodatkowe koszty, dopóki wspólnota nie planuje gruntownej przebudowy. Twój budynek może funkcjonować w dotychczasowy sposób bez konieczności instalowania dźwigu osobowego.

Sytuacja zmieni się, gdy:

  • Wspólnota zdecyduje się na znaczącą przebudowę budynku
  • Nastąpi zmiana sposobu użytkowania (np. część mieszkalna zostanie przekształcona na biura)
  • Budynek zostanie zmodernizowany w sposób wymagający nowego pozwolenia

W takich przypadkach rzeczywiście trzeba będzie zainstalować windę zgodnie z nowymi przepisami.

Dofinansowania, które mogą pomóc

Wspólnoty, które zdecydują się na montaż windy – czy to z obowiązku przy przebudowie, czy z własnej woli – mogą liczyć na wsparcie finansowe. Portal Portalsamorzadowy.pl informuje o dostępnych programach.

Pierwszym jest Fundusz Dostępności prowadzony przez Bank Gospodarstwa Krajowego, który oferuje pożyczki na bardzo korzystnych warunkach – oprocentowanie wynosi zaledwie 0,15% rocznie. Co więcej, możliwe jest umorzenie do 40% pożyczki, co znacznie obniża rzeczywiste koszty inwestycji.

Drugim źródłem finansowania jest Państwowy Fundusz Rehabilitacji Osób Niepełnosprawnych. Warunkiem otrzymania wsparcia jest zapewnienie dostępu do co najmniej dwóch mieszkań, w których żyją osoby z niepełnosprawnością narządu ruchu.

Praktyczne porady: jak się przygotować

Jeśli planujesz przebudowę w swoim bloku, warto już teraz przemyśleć kwestię windy. Pierwszym krokiem powinno być zwołanie zebrania wspólnoty i omówienie planów modernizacji. Warto sprawdzić, czy projektowane zmiany będą wymagać instalacji windy.

Kluczowe jest zdobycie ekspertyzy technicznej, która określi możliwości montażu windy w konkretnym budynku. Nie w każdym bloku da się zainstalować dźwig – niektóre klatki schodowe są za wąskie, inne wymagałyby kosztownej przebudowy konstrukcji.

Jeśli montaż windy okaże się konieczny, warto zebrać oferty od kilku firm i sprawdzić możliwości dofinansowania. Proces może potrwać kilka miesięcy, więc lepiej rozpocząć przygotowania wcześnie niż pod presją czasu.

Eksperci ostrzegają przed trudnościami technicznymi

Spółdzielnie mieszkaniowe zwracają uwagę na liczne problemy praktyczne związane z instalacją wind w starych blokach. Jak mówi cytowana przez portal Kresy.pl przedstawicielka jednej ze spółdzielni: „Mamy około 70 bloków bez wind, wszystkie wybudowane w latach 70. Nie wiem, jak technicznie zamontować tam dźwigi.”

Problem nie dotyczy tylko braku miejsca na szyb windowy. W starszych budynkach często brakuje odpowiednich fundamentów, które mogłyby utrzymać ciężar windy. Konieczne może być wzmocnienie konstrukcji nośnej, co generuje dodatkowe koszty rzędu dziesiątek tysięcy złotych.

Alternatywy dla wind tradycyjnych

Jeśli montaż klasycznej windy okaże się niemożliwy lub zbyt kosztowny, przepisy przewidują alternatywne rozwiązania. W budynkach do trzech kondygnacji wystarczy zapewnienie dostępu dla osób niepełnosprawnych poprzez pochylnie lub platformy podnoszące.

Zewnętrzna platforma podnosząca wózek inwalidzki to wydatek 60-100 tysięcy złotych – znacznie mniej niż pełnowymiarowa winda. Takie rozwiązanie może być dobrym kompromisem między wymogami przepisów a możliwościami finansowymi wspólnoty.

Wpływ na wartość mieszkań

Instalacja windy to nie tylko koszt, ale także inwestycja w wartość nieruchomości. Mieszkania w blokach z windami są zwykle warte o 15-20% więcej niż te w budynkach bez dźwigów osobowych.

Szczególnie widoczne jest to na wyższych piętrach. Jak informuje portal uslugi-remontowe-w-warszawie.pl, po zainstalowaniu windy mieszkania na czwartym piętrze stają się droższe niż te na niższych kondygnacjach – odwrotnie niż w blokach bez wind.

Nowe rozporządzenie ma wejść w życie 20 września 2026 roku, ale jego pełne wdrożenie będzie rozłożone w czasie. Część przepisów zacznie obowiązywać 31 grudnia 2026 roku, a pozostałe dopiero 31 grudnia 2029 roku.

To oznacza, iż wspólnoty planujące przebudowę mają jeszcze ponad rok na przygotowanie się do nowych wymogów. Warto wykorzystać ten czas na przemyślenie planów i ewentualne przygotowanie finansowania windy.

Mity do obalenia

Wbrew krążącym w internecie informacjom:

  • Nie wszystkie bloki muszą mieć windy od 2026 roku,
  • Mieszkańcy nie będą zmuszani do płacenia za windy w istniejących budynkach,
  • Obowiązek dotyczy tylko przypadków przebudowy lub zmiany użytkowania.

Kluczowe jest zrozumienie, iż nowe przepisy mają przede wszystkim zapewnić dostępność w nowo budowanych obiektach i tych gruntownie modernizowanych. Nie ma mowy o masowym wymuszaniu instalacji wind w całej Polsce.

Nowe regulacje powstały z myślą o osobach starszych, niepełnosprawnych i rodzinach z małymi dziećmi. W Polsce wciąż dziesiątki tysięcy mieszkańców wyższych pięter nie może samodzielnie opuścić swoich domów z powodu braku wind.

Rozwiązaniem tego problemu nie jest jednak masowe wymuszanie kosztownych modernizacji, ale stopniowe wprowadzanie udogodnień przy okazji naturalnych procesów rozwoju i modernizacji budynków. Takie podejście pozwala na równoważenie potrzeb społecznych z możliwościami finansowymi mieszkańców.

Idź do oryginalnego materiału