Przypomnijmy, awans na światowy czempionat biało-czerwone sztafeciarki wywalczyły podczas World Athletics Relays w Kantonie (Chiny). W pierwszym biegu eliminacyjnym nie udało się uzyskać bezpośredniego awansu, ale w repasażu Polki - w składzie Aleksandra Piotrowska, Magdalena Niemczyk, Magdalena Stefanowicz i Krystsina Tsimanouskaya - pobiegły znakomicie. Wynik 43,38 sekundy dał im trzecie miejsce i przepustkę do Tokio.
https://korsokolbuszowskie.pl/sport/medalowa-passa-uks-tiki-taka-kolbuszowa-sukcesy-w-przemyslu-i-na-mistrzostwach-polski-lzs-w-krynkach/BmRwBff27w0VpG3HsCbRPierwszy raz na wielkiej imprezie
Dla Magdaleny Niemczyk to wyjątkowy moment - pierwszy start w seniorskich Mistrzostwach Świata. Zawodniczka, w rozmowie z Korso, nie kryje emocji, ale jednocześnie podkreśla, iż o ostatecznym składzie sztafety zadecyduje sprawdzian już na miejscu w Tokio.
- To moje pierwsze seniorskie Mistrzostwa Świata. Jestem ewentualnie do sztafety seniorskiej 4x100 m, do startu jeszcze sporo czasu, bo 10 dni. Kto będzie biegał w głównym składzie, to nie mam pojęcia, bo odbędzie się sprawdzian na miejscu w Tokio i wszystko zależy od dyspozycji dnia, zdrowia
- mówi sprinterka.
Aklimatyzacja i przygotowania
Reprezentacja Polski przed startem przygotowywała się w Zao Bodaira, gdzie panują bardzo dobre warunki treningowe.
-Aklimatyzacja przebiegła w porządku, ciężko się było przestawić, ale już jest okej. Warunki do trenowania super: blisko, na wysokości, wszystko na miejscu, gwałtownie i piękny stadion w górach
- dodaje Niemczyk.
Sukces dla zawodniczki i regionu
Choć nie wiadomo jeszcze, czy Magdalena Niemczyk pobiegnie w Tokio w podstawowym składzie, jej udział w Mistrzostwach Świata to historyczny moment dla lokalnego sportu. To dowód, iż zawodniczka z Kolbuszowej znalazła się w gronie najlepszych polskich sprinterek i ma szansę walczyć na największych stadionach świata.