W sobotę na stadionie w Zawadzie niespodzianki nie było. Gryf Gmina Zamość przegrał z Tomasovią Tomaszów Lubelski 1:4 (0:1). Strzelanie bramek w tym meczu Jakub Szuta zaczął już w 4 minucie spotkania, a zakończył – w 76 minucie. W międzyczasie do wyrównania doprowadził Hubert Sałamacha, grający w tym meczu na nietypowej dla niego pozycji – na lewej obronie, natomiast do bramki Gryfa piłkę posłali rezerwowi Kamil Bis i Oskar Lasota. – Po dziesięciu minutach tego meczu wydawało się, iż łatwo wygramy z Gryfem. Im dalej w las, tym było nam trudniej. Drużynie z gminy Zamość pozwoliliśmy uwierzyć, iż może zdobyć w meczu z nami chociaż punkt. Nasi rywale poczynali sobie coraz śmielej, a my nie potrafiliśmy podwyższyć prowadzenia. Drugą połowę spotkania rozpoczęliśmy tak, jakbyśmy pozostali w szatni. Gryf to wykorzystał, strzelając wyrównującego gola. Cztery zmiany w składzie, które dokonałem po godzinie gry, tylko dziesięć, czy piętnaście minut pozytywnie wpłynęły na nasz zespół. W tym czasie zdobyliśmy trzy bramki. W końcówce nie graliśmy źle, ale ja nie byłem zadowolony z tego, co prezentowaliśmy. Wygraliśmy, bo mieliśmy więcej jakości piłkarskiej – komentuje Paweł Babiarz, szkoleniowiec Tomasovii.Zespół piłkarski z Tomaszowa Lubelskiego jest już niemal pewny tego, iż zakończy rozgrywki na trzecim miejscu i zostanie najwyżej sklasyfikowanym w ligowej hierarchii reprezentantem okręgu zamojskiego. To wyraźny postęp w porównaniu do poprzedniego sezonu, w którym tomaszowska drużyna, prowadzona kolejno przez trenerów Bohdana Bławackiego, Marka Sadowskiego i Ireneusza Barana, uplasowała się na ósmej pozycji.PRZECZYTAJ TEŻ: Tomasovia Tomaszów Lubelski wygrała z Kłosem Gmina Chełm. "To był mecz bez historii"Trener Babiarz planuje już przygotowania do kolejnego sezonu. – Już od pewnego czasu działam z myślą o kolejnych rozgrywkach. Buduję zespół, który będzie wygrywał. Nie dostałem jeszcze od zarządu wyraźnego sygnału, czy będziemy grali o awans do III ligi. Szukam zawodników na konkretne pozycje, chociaż nie wiem dokładnie, kto zostanie w drużynie. W kwestiach kadrowych jeszcze nie jestem w stanie cokolwiek powiedzieć, bo naprawdę nie wiem, jakimi zawodnikami będę dysponował. Szykuję ambitny plan przygotowań do kolejnych rozgrywek. Rozegramy sporo sparingów, także z zespołami notowanymi wyżej niż my, m.in. z Siarką Tarnobrzeg, Avią Świdnik i JKS Jarosław. Przewiduję wyjazd na obóz szkoleniowy, na tydzień do Kolbuszowej na Podkarpaciu – informuje trener Babiarz.Tomasovia zamierza zgłosić do rozgrywek klasy B zespół rezerw. Będą w nim występowali zawodnicy, którzy w danej kolejce nie zmieszczą się w składzie zespołu czwartoligowego, a także juniorzy i juniorzy młodsi. Klub nie planuje ściągać do tego zespołu zawodników, których wypożyczył do klasy okręgowej. PRZECZYTAJ: Po zmianie trenera Hetman Zamość jeszcze nie przegrał– Chcielibyśmy już po pierwszym sezonie awansować do klasy A, by ogrywać naszych piłkarzy na trochę wyższym poziomie. Nie zamierzamy odbierać klubom z „okręgówki” wypożyczonych im piłkarzy, bo nie chcemy podbijać ceny. Ci zawodnicy mają już pewną pozycję w tych klubach, wiodą w nich prym, dostają za grę pewne pieniądze, a my nie zamierzamy ich tego pozbawiać. Oczywiście jeżeli ktoś zechce powrócić do Tomasovii, to znajdzie u nas swoje miejsce. Nie będziemy rezygnowali z kolejnych wypożyczeń, bo klasa okręgowa jest dla młodych zawodników lepsza niż klasa B w kwestii zdobywania doświadczenia piłkarskiego – tłumaczy trener Babiarz.Trenerem Tomasovii II będzie Artur Jaremko, dotychczasowy szkoleniowiec młodzieży i dzieci w klubie sportowym z Tomaszowa Lubelskiego, wcześniej prowadzący m.in. Orkan Bełżec, Pogoń 96 Łaszczówka i Koronę Łaszczów w klasie okręgowej.Tomasovia Tomaszów Lub. – Granit Bychawa 4:1 (1:1)Gole: 0:1 K. Sprawka 12, 1:1 Grzęda 32, 2:1 Miszczenko 51, 3:1 Słotwiński 82 (z karnego), 4:1 Martyniuk 90.Tomasovia: Budzyński – Płocki, Łuczkowski (46 Martyniuk), Williams, Orzechowski – Pleskacz, Słotwiński (90 Kowal), Miszczenko (62 Krosman) – Bis (55 Mieszczakowski), Grzęda (87 M. Szuta), Wojtowicz (75 Lasota); trener Babiarz.Granit: Godula – Gawroński, Wójtowicz, Żurek, Piwnicki (84 Smorga) – Filipczuk (61 Błaziak), K. Sprawka (89 Korba), Skrzypek (90 Jarocki), Brzozowski (57 Zając), Juchna (87 Dziurian) – Wrzyszcz; trener Dudkiewicz.Żółte kartki: Słotwiński (Tomasovia), Filipczuk, Wójtowicz (Granit). Sędziował: Złomańczuk (Lublin).Gryf Gmina Zamość – Tomasovia Tomaszów Lub. 1:4 (0:1)Gole: 0:1 J. Szuta 4, 1:1 Sałamacha 52, 1:2 Bis 62, 1:3 Lasota 72, 1:4 J. Szuta 76.Gryf: Roczniak – Cieśliński, Zieliński, Pupeć (89 Gabryel), Sałamacha – Łazar, Zawadzki (65 Poździk), Kierepka, Małecki (72 Ziemba), Sienkiewicz (80 Mamełka) – Kuszcz-Wasyliszyn (75 Kosiński); trener Szajewski.Tomasovia: Budzyński – Płocki (79 Leszczyński), Łuczkowski, Williams, Orzechowski – Pleskacz, Martyniuk (61 D. Szuta), Słotwiński (61 Krosman) – J. Szuta (79 Piwko), Grzęda (61 Lasota), Mieszczakowski (61 Bis); trener Babiarz.Żółte kartki: Pupeć (Gryf), Grzęda, Płocki, Pleskacz (Tomasovia). Sędziował: Bryda (Siennica Królewska Mała).