Tour de Pologne kobiet znów na Lubelszczyźnie. Są plany na przyszły rok [ZDJĘCIA]

2 godzin temu
Zdjęcie: Tour de Pologne kobiet znów na Lubelszczyźnie. Są plany na przyszły rok [ZDJĘCIA]


Kolarski wyścig Tour de Pologne kobiet w 2026 roku ponownie zostanie rozegrany na szosach województwa lubelskiego.

Ogłosił to marszałek województwa Jarosław Stawiarski.

– Czesław Lang zaproponował kolejną edycję. Chcemy to kontynuować, bo to są najmniejsze pieniądze wydane na tak dużą rozpoznawalność województwa, zarówno w kraju jak i za granicą.

Zdaniem dyrektora wyścigu Czesława Langa przyszłoroczna edycja przyczyni się do większej promocji naszego regionu.

– Jeszcze bardziej będziemy przykładali się do tego, żeby jeszcze bardziej promować województwo lubelskie. Te miasta startowe, etapowe, premie. To wszystko będziemy chcieli bardziej pokazać. Dlatego tak wcześnie zaczęliśmy tę pracę. Jeszcze nie ma świąt, a my już ostro pracujemy.

Trzeci rok z rzędu Tour de Pologne kobiet zostanie rozegrany na szosach województwa lubelskiego.

– Przyszłoroczna edycja będzie składać się z trzech etapów – mówi dyrektor wyścigu Czesław Lang. – Też chcielibyśmy jedną metę zrobić w Lublinie. Złożyliśmy propozycję, teraz czekamy na odpowiedź. Myślę, iż zmienimy trochę trasę. Chcielibyśmy też wjechać do Kazimierza. Przecież tutaj macie tyle pięknych zakątków. Mamy Zamość, Chełm. Dużo rzeczy jest do pokazania. Chcielibyśmy w trakcie wyścigu popromować pięknie województwo lubelskie.

ZOBACZ ZDJĘCIA:

Wyścig w przyszłym roku będzie zaliczany do kategorii UCI Pro Series.

– W tym roku mieliśmy siedem drużyn z World Tour. Będziemy mogli jeszcze więcej tych drużyn zaprosić. Oczywiście cały czas podnosimy poziom sportowy. Tak samo dbamy o to, żeby promować województwo lubelskie, bo kolarstwo jest takim sportem, iż jedziemy do ludzi, przez wiele miejscowości.

Czesław Lang przekazał Radiu Lublin, iż trasa przyszłorocznego wyścigu będzie różnić się od tegorocznej. Jeden z etapów miałby kończyć się w Lublinie.

4. Tour de Pologne kobiet zostanie rozegrany pod koniec lipca przyszłego roku.

PJ / opr. PrzeG

Fot. Krzysztof Radzki

Idź do oryginalnego materiału