Tramwaj na Południe doczeka się realizacji? „Jest nadzieja dla tej inwestycji”. W przyszłym roku ma ruszyć z kopyta

2 godzin temu

Tramwaj na Południe doczeka się realizacji? W przyszłym roku ma ruszyć z kopyta. Miasto wystąpiło o dofinansowanie na budowę węzłów przesiadkowych w Kostuchnie oraz przy św. Jana. Tramwaje Śląskie wystąpiły o pieniądze na część dotyczącą budowy linii tramwajowej. W sumie inwestycja po stronie Tramwajów Śląskich ma kosztować około 200 mln zł. Nowa linia ma być gotowa w 2029 roku – jeżeli wszystko pójdzie dobrze, bo przed projektem jeszcze postępowanie przetargowe. Na Komisji Transportu Rady Miasta Katowice pojawił się mieszkaniec, który stwierdził, iż ma 64 lata i obawia się, iż nie dożyje realizacji inwestycji, która ciągnie się od wielu lat.

Prace projektowe rozpoczęły się w 2016 roku, a inwestycja w 2024 roku ciągle jest na etapie dokumentów urzędowych. Długość torowiska wyniesie ok. 5 km. Trasa rozpocznie swój bieg od Centrum Przesiadkowego Park & Ride „Brynów” i zakończy się kolejnym Centrum Przesiadkowym Park & Ride „Kostuchna” przy ulicy Bażantów.

„Jest nadzieja dla tej inwestycji, nie jest to absolutnie projekt, który realizujemy, żeby został zaprojektowany i odłożony na półkę” – mówiła na Komisji Transportu Agnieszka Dutkiewicz z Katowickich Inwestycji.

„Na dzisiaj na realizację tego zadania Tramwaju na Południe mamy zarezerwowane ponad 200 mln zł” – mówił prezes Tramwajów Śląskich, Bolesław Knapik. Najpóźniej środki unijne na tę inwestycję muszą zostać wykorzystane do końca 2029 roku. Pierwotnie mówiło się, iż inwestycja ma kosztować nieco ponad 100 mln zł.

Tramwaj powstanie w 2 lata – twierdzą urzędnicy

„Jesteśmy teraz na etapie opracowania rozwiązań projektowych szczegółowych” – mówiła Agnieszka Dutkiewicz z Katowickich Inwestycji. Spotykano się m.in. z mieszkańcami Bażantowa, aby ich uwagi wdrożyć w projekt. „Na trasie projektu występuje bardzo dużo sieci, które będą musiały być przebudowane” – tłumaczyła radnym Dutkiewicz, zapytana przez radnego Leszka Piechotę (PiS), który dopytywał o termin realizacji inwestycji. Urzędnicy stwierdzili, iż dwa lata od podpisania umowy, to jest realny czas na wykonanie 5 km trasy. Termin potwierdził prezes Kolei Śląskich.

„To jest jakiś bardzo optymistyczny termin, ale trzymamy pana prezesa za słowo” – mówił Leszek Piechota. Inwestor musi przedstawić ponownie ocenę oddziaływania na środowisko w ramach inwestycji. Tutaj mogą pojawić się odwołania, co oczywiście wpłynie na wydłużenie terminów, ponownie przy staraniach o decyzję ZRID.

Miasto jednocześnie wystąpiło o dofinansowanie na dwa centra przesiadkowe – św. Jana i Kostuchna. Inwestycje mają być finansowane na poziomie 85%, sam węzeł Kostuchna to dofinansowanie przeszło 50 mln zł. Ma powstać w tym samym czasie co nowa linia.

„Ile tam osób pojedzie tym tramwajem? Co w tym wniosku wpisaliście?” – zapytał radny Mariusz Skiba z PiS.

„Nie jestem w stanie odpowiedzieć na to pytanie, udzielę odpowiedzi na piśmie” – odpowiedział prezes Tramwajów Śląskich, Bolesław Knapik, podkreślając, iż ta inwestycja „musi mieć sens”.

Idź do oryginalnego materiału