Transferowa bomba w Krośnie. Wraca Jason Doyle!

1 dzień temu
Nz. Grzegorz Leśniak, prezes Cellfast Wilków Krosno i nowy/stary nabytek krośnieńskiego klubu, Jason Doyle (Fot. Wilki Krosno)

Indywidualny mistrz świata z 2017 roku, Australijczyk Jason Doyle będzie przez najbliższe dwa sezony reprezentował barwy Cellfast Wilków Krosno! Dla blisko 40-letniego żużlowca będzie to powrót do Miasta Szkła, bowiem w 2023, gdy krośnianie startowali w PGE Ekstralidze, reprezentował on już barwy „Watahy”.

– Po złożeniu podpisu przez Jasona Doyle’a wiemy już, iż jedziemy o najwyższy cel. Mamy wspólne zadanie do wykonania. Razem czujemy niedosyt po sezonie 2023. Na finiszu tamtych rozgrywek powiedzieliśmy sobie, iż nasze drogi muszą się jeszcze kiedyś zejść. Byliśmy w ciągłym kontakcie, a teraz nadszedł czas, by wspólnie realizować nasz plan – powiedział prezes Cellfast Wilków Krosno, Grzegorz Leśniak, cytowany przez oficjalną stronę internetową klubu z Krosna.

– Co bardzo istotne, Jason zna szczegóły strategii klubu Cellfast Wilki Krosno i chce być czołową postacią, która sprawi, iż plany zostaną zrealizowane. Chcemy razem cieszyć się z wygranych meczów i przysporzyć sporo euforii fanom i partnerom klubu – dodał sternik krośnieńskiego żużla, Grzegorz Leśniak.

Umowa z Australijczykiem została zawarta na dwa lata – jeżeli Cellfast Wilki w składzie z Jasonem Doylem wywalczą awans do PGE Ekstraligi, to Australijczyk będzie reprezentował nasz klub także w okresie 2027.

– W Krośnie zawsze czułem się bardzo dobrze i miałem świetny kontakt z kibicami. Nasza kooperacja w okresie 2023 układała się wzorowo, ale pozostał niedosyt sportowy. Wiem, iż mogliśmy razem osiągnąć więcej. Dlatego, gdy pojawiła się okazja powrotu, długo się nie zastanawiałem. Chcę tu wygrywać, pomagać drużynie i być częścią projektu, który ma jasny cel – awans do PGE Ekstraligi. Wierzę, iż wspólnie możemy to zrobić. Ja dam z siebie wszystko – przyznał Jason Doyle.

Już niebawem powinniśmy poznać nazwiska kolejnych zawodników, którzy wzmocnią krośnieńską Watahę. Wg nieoficjalnych doniesień mają to być: Luke Becker, Robert Chmiel i Radosław Kowalski.

Idź do oryginalnego materiału