Triumf w Puławach

rc.fm 1 miesiąc temu

Czwarte zwycięstwo z rzędu w Orlen Superlidze odnieśli w sobotni wieczór piłkarze ręczni Rebud KPR Ostrovia. Zespół Kima Rasmussena, choć w Puławach zagrał osłabiony brakiem czterech podstawowych zawodników, po raz pierwszy w historii pokonał na wyjeździe Azoty 39:33, prowadząc do przerwy 20:16.

Ostrowianie w Puławach zagrali w zaledwie 12-osobowym składzie bez kontuzjowanych: Ksawerego Gajka, Artura Klopstego, Krzysztofa Łyżwy i Przemysława Urbaniaka. Mimo takich osłabieni od początku dyktowali warunki gry. Azoty po raz pierwszy na prowadzenie wyszły w 15 minucie. Na szczęście na krótko. Do przerwy biało-czerwone pasiaki prowadziły 20:16. W drugiej połowie goście osiągnęli choćby dziesięć bramek przewagi. Po trafieniu Roberta Kamyszka było 31:21. W końcówce Azoty odrobiły nieco strat, ale to osłabiona drużyna z Ostrowa kontrolowała w pełni wynik, odnosząc zasłużone zwycięstwo 39:33. Najwięcej bramek dla ostrowian rzucili: Adamski 10, Smolikow 9 i Reznicky 8. Warto podkreślić dobre interwencje w bramce Jakuba Zimnego, który odbił 8 piłek. Dzięki tej wygranej, Rebud KPR Ostrovia – przynajmniej do środy – wskoczyła na trzecie miejsce w tabeli, zrównując się punktami z Chrobrym Głogów. Kolejny mecz zespół Kima Rasmussena zagra w czwartek w Lubinie z Zagłębiem i będzie to początek rundy rewanżowej Orlen Superligi.

Azoty Puławy – Rebud KPR Ostrovia Ostrów 33:39 (16:20)

Rebud KPR Ostrovia: Zimny 8/25 – 32%, Krekora 4/16 – 25% - Adamski 10, Smolikow 9, Reznicky 8, Kamyszek 4, Tomczak 3, Rybarczyk 3, Misiejuk 1, Szpera 1, Wojciechowski, Marciniak.

Autor:

Personalia

e-mail [email protected]

Nazwisko:

Maciej Kmiecik

NEWS nr 2:

N
Idź do oryginalnego materiału