Operacja, która została przeprowadzona przez lekarzy z Wojskowego Szpitala Klinicznego w Krakowie była bardzo skomplikowana. Na szczęście pacjent czuje się już dobrze.
Placówka medyczna poinformowała, iż 24-letni mężczyzna trafił z Szpitala w Suchej Beskidzkiej do Wojskowego Szpitala Klinicznego w Krakowie po tym, jak maszyna oderwała mu kończynę na poziomie ramienia. Lekarze z Oddziału Chirurgii Rekonstrukcyjnej Narządu Ruchu i Replantacji przyszyli oderwaną część ciała. Jest szansa, iż kończyna będzie funkcjonować.
Brawa dla lekarzy i personelu medycznego
W samej operacji uczestniczyło 8 osób. Aby była ona jednak możliwa, potrzebne było zaangażowanie także wielu innych.
Udana operacja przyszycia ramienia jest efektem wspólnej pracy doświadczonego i zaangażowanego zespołu lekarsko-pielęgniarskiego 5 Wojskowego Szpitala Klinicznego w Krakowie: zespołu chirurgicznego Kliniki Urazowej Ortopedii i Oddziału Chirurgii Rekonstrukcyjnej Narządu Ruchu i Replantacji (Mateusz Kaczmarczyk, Jakub Marchewka, Łukasz Wawrzyniak, Waldemar Wrażeń, Dominik Czekaj), zespołu pielęgniarskiego oddziału (Marta Kruszec, Judyta Gumułka-Chochół, Iwona Kijania, Barbara Stanuszek), pielęgniarskiego zespołu operacyjnego (Małgorzata Komenda, Piotr Kwiatkowski, Katarzyna Janiga, Beata Wajda) oraz zespołu anestezjologicznego zorganizowanego dodatkowo przez prof. Wojciecha Szczeklika (Marcin Dec, Łukasz Nowak, pielęgniarka anestezjologiczna Lidia Mikulska).
Wszyscy stanęli na wysokości zadania. Operacja trwała cztery godziny. Urwane ramię udało się przyszyć. To jednak dopiero początek leczenia.
24 -latek przyjęty ze szpitala z Suchej Beskidzkiej czuje się coraz lepiej. Jest pozytywnie nastawiony i ma nadzieję, iż uda się przywrócić sprawność w przyszytym ramieniu. W przypadku takiego urazu motywacja chorego do powrotu do zdrowia jest bardzo ważna. Równie ważna jest kompleksowa pomoc, od szybkiej operacji, po długą specjalistyczną rehabilitację.
Zobacz także:
Sanepid pojawił się na Bagrach
Trwa montaż nowych biletomatów w pojazdach MPK. Nie drukują biletów
