W pucharowym finale, który rozegrał się 14 maja, kibice bardzo długo musieli czekać na pierwszą bramkę i dogrywka wisiała w powietrzu. Do regulaminowego czasu gry sędzia doliczył jednak aż siedem minut i to właśnie wtedy zwycięstwo dla Startu stało się zasługą Kacpra Więczkowskiego, który zdobył bramkę dosłownie rzutem na taśmę. Start Krasnystaw awans do półfinału wywalczył pokonując okręgowe Frassati Fajsławice, a następnie wygrywając w rzutach karnych z III-ligową Chełmianką. Natomiast Kłos Gmina Chełm drogę do wicemistrzostwa okręgu zapewnił sobie zwyciężając kolejno z A-klasowymi Orłem Srebrzyszcze i Eko Różanką.Tego samego dnia finały Pucharu Polski rozegrały się jeszcze w dwóch okręgach. W bialskim triumfatorem zostało Podlasie Biała Podlaska, które w rzutach karnych 4:1 (2:2) pokonało Orlęta Radzyń Podlaski. W okręgu lubelskim natomiast Avia Świdnik nie dała szans rezerwom Górnika Łęczna wygrywając z nimi 5:0. Z kolei w okręgu zamojskim finał należał do Łady Biłgoraj, która 5:1 zwyciężyła Gryfa Gmina Zamość.Teraz czytane: