Trzy dekady truskawkowego święta – Korycin bawił się na całego.

3 godzin temu

Zakończyły się jubileuszowe, trzydzieste Ogólnopolskie Dni Truskawki w Korycinie. Niedzielne świętowanie nad zalewem w Korycinie obfitowało w liczne atrakcje i dostarczyło mieszkańcom oraz przybyłym gościom wielu niezapomnianych wrażeń. Uroczystego otwarcia imprezy dokonał gospodarz Korycina, Mirosław Lech.

Drodzy mieszkańcy gminy Korycin, goście z różnych stron Polski i z zagranicy – cieszymy się, iż jesteście dziś z nami! – powitał zgromadzonych wójt Korycina.

Zwracając się szczególnie do rolników, podkreślił, iż to właśnie oni są głównymi bohaterami tego święta.

Wspomniał, iż trzy dekady temu, szukając pomysłu na promocję regionu, postawił na truskawki – symbol pracy i tradycji lokalnych rolników.


To wyraz uznania dla waszej codziennej, często niedocenianej pracy. Niewielu zdaje sobie sprawę, ile wysiłku potrzeba, by wyprodukować truskawki, mleko, mięso czy inne płody rolne. Dziś jednak zostawmy troski za sobą i świętujmy razem – zaznaczył.

Wójt serdecznie powitał wszystkich gości, mieszkańców oraz podziękował organizatorom, sponsorom i partnerom, dzięki którym możliwe było zrealizowanie tego wyjątkowego wydarzenia.

Niedzielne wydarzenia w Korycinie pełne były emocji, rywalizacji i dobrej zabawy. Na uczestników i widzów czekało wiele turniejów oraz konkursów, z których nie mogło zabraknąć tych związanych z symbolem regionu – truskawką.

W Turnieju Pożeraczy Truskawek, czyli podczas 23. Mistrzostw w jedzeniu truskawek na czas, triumfował Arkadiusz z Zagórzan. Drugie miejsce wywalczył Jarosław z Hajnówki, natomiast trzecie – Olga z Gdańska.

Tego samego dnia dobiegła końca IX edycja Błotnej Ligi Mistrzów, najbardziej szalone, ekstremalne i pełne humoru rozgrywki piłkarskie w tej części Europy. W błotnej rywalizacji udział wzięło 200 zawodników reprezentujących 19 drużyn: 3 kobiece i 16 męskich, przybyłych z różnych stron Polski oraz z Litwy, Białorusi i Ukrainy.

Podczas weekendu rozegrano 41 meczów, w których padło wiele efektownych goli. Emocje sięgały zenitu. Jedni kibice cieszyli się z wygranej, inni przeżywali porażkę swoich faworytów, ale uśmiechy i sportowa atmosfera towarzyszyły wszystkim. O odpowiedni poziom błota na boiskach dbali niezawodni strażacy z Korycina, regularnie uzupełniając wodę i gwarantując idealne warunki do tej nietypowej rozrywki. Hasłem przewodnim turnieju było: „Obrzucajmy się błotem na boisku a nie w realnym świecie”.

Zawodnikom biorącym udział w zawodach podziękował Mirosław Lech:

Dziękuję wam, iż jesteście już po raz kolejny w Korycinie. Cieszę się, iż pokazaliście, iż błotem najlepiej jest się obrzucać w ten właśnie sposób, a nie inny.

Podczas ceremonii wręczenia pucharów i medali dla najlepszych drużyn oraz zawodników, podkreślono wysoki poziom sportowy rozgrywek. Nie zabrakło również słów uznania dla sędziów, którym podziękowano za profesjonalne i bezbłędne prowadzenie meczów.

Tytuł najbardziej radosnej i pełnej humoru drużyny trafił do żeńskiej ekipy Królowe Błota. Natomiast nagrodę Fair Play, przyznawaną za wyjątkową uczciwość i sportowe podejście do gry, zdobył zespół Boxing Team Poland.

Najlepszą bramkarką turnieju została Joanna Sadowska z drużyny FC Ponalewce – w całym turnieju przepuściła jedynie dwa gole. Wśród mężczyzn ten sam wyczyn osiągnął Karol Zabłotny z drużyny Tarchoświry Warszawa, który również zasłużył na tytuł najlepszego bramkarza.

W kategorii najlepszych strzelców triumfowali: Aleksandra Wymykowska z drużyny Forte Piątnica i Reszta Świata, która zdobyła cztery bramki, oraz Damian Chilmon z Boxing Team Poland, autor ośmiu trafień – najskuteczniejszy snajper turnieju.

Klasyfikacja końcowa turnieju przedstawiła się następująco:

Kobiety:

1. Forty Piątnica i Reszta Świata

2. FC Ponalewce ze Skierniewic

3. Królowe Błota

Mężczyźni:

1. Tarchoświry Warszawa

2. Życiorysy Natury

3. Torfowy Doktor Tusz

Tegoroczne Dni Truskawki w Korycinie uświetniła już szósta edycja cieszących się ogromną popularnością Podlaskich Wyścigów Traktorów – TRAKTORIADA.

Cieszy nas, iż Traktoriada na dobre wpisała się w kalendarz korycińskich wydarzeń. To wyjątkowa atrakcja, która doskonale wzbogaca nasze święto i dostarcza mieszkańcom wiele euforii – zaznaczył wójt Mirosław Lech.

W kategorii małych ciągników zwyciężył Kamil Gołko. Drugie miejsce przypadło Markowi Czotowi, a trzecie wywalczył Wojciech Bury. W rywalizacji ciężkich maszyn bezkonkurencyjny był Adam Czeczup. Tuż za nim uplasował się Hubert Namojlik, a trzecie miejsce zajął Jakub Krukiel.

Emocjom na torze towarzyszyły zmagania siłaczy. W konkursie podnoszenia kamienia zwyciężył Mateusz z Białegostoku, imponując siłą i wytrzymałością.

Niedzielne popołudnie nie ograniczało się jednak tylko do sportu. Na scenie zaprezentowały się lokalne zespoły wokalno-taneczne działające przy Gminnym Ośrodku Kultury, a stoły uginały się od regionalnych przysmaków przygotowanych przez koła gospodyń wiejskich oraz lokalnych producentów. Najmłodsi uczestnicy wydarzenia mogli korzystać z licznych atrakcji, w tym dmuchańców i zabaw animacyjnych.

Wieczór zwieńczył koncert zespołu Łzy, który porwał publiczność największymi hitami. Wspólne śpiewanie znanych utworów stworzyło wyjątkową atmosferę i zakończyło dzień pełen wrażeń.

Współorganizatorem wydarzenia był Powiat Sokólski.

Krzysztof Promiński

fot. Krzysztof Jacewicz

Idź do oryginalnego materiału