Siatkarki Enea KS Piła dobrze wykorzystały dwutygodniową przerwę. Z Nysy wracają z trzema punktami wywalczonymi w zaledwie trzech setach. Na boisku zafunkcjonowało wszystko, co powinno zadziałać, by mówić o dobrym meczu.
Mecz w Nysie miał być dla siatkarek Enea KS Piła swego rodzaju sprawdzianem. Po ostatniej przegranej z niżej notowanym zespołem z Imielina, na zespół i sztab spod palców kibiców w mediach społecznościowych posypały się gromy. Dwa ostatnie tygodnie upłynęły na analizie i pracy treningowej w hali, ale musiał znaleźć się także czas na odpoczynek, którego wagi nie sposób przecenić w kontekście „wietrzenia głów”.
Wszystko to przyniosło efekt, bo NTSK PANS Komunalnik Nysa został pokonany we własnej hali w trzech setach. Zespół z Nysy, choć w pierwszej lidze jest „pierwszoroczniakiem”, wcale nie jest oczywistym „dostawcą punktów”. Nysanki zdążyły już postraszyć Netland MKS Kalisz (wygrały pierwszego seta, a kilka brakowało by mecz zakończył się tie-breakiem), wygrały z mocnym Credo Płomieniem Sosnowiec i jeszcze niedawno zajmowały czwarte miejsce w tabeli. Dla „równowagi” przegrały też z niżej notowanymi Karpatami Krosno i Legionovią Legionowo. Mecz z Enea KS Piła okazał się trzecim przegranym w serii (drugim we własnej hali).
Gospodynie spotkania do zwycięstwa w secie zbliżyły się tylko w drugiej odsłonie, w której pilanki pozwoliły im się dogonić jeszcze na 23:23. 24 punkt dla pilskiego zespołu zdobyła Emilia Szubert, broniąc w drugiej linii piłki po ataku Nikoli Witkowskiej. Piłka – choć próbowała do niej dobiec libero Zuzanna Michalik – spadła w polu przeciwniczek tuż przy linii bocznej. W tym momencie Andrzej Roziewicz – trener zespołu z Nysy – poprosił o czas, jednak gospodyniom nie pomogło to się przełamać. Ostatnie słowo należało do Julii Papszun, która skutecznie – autowo – obiła nyski blok. Dwa pozostałe sety – pierwszy i trzeci – nie miały większej historii – siatkarki Enea KS Piła wygrały je do 18 i do 15.
MVP meczu została rozgrywająca Emilia Szubert, która do wyniku dołożyła m.in. dwa asy serwisowe. Najlepiej punktującą zawodniczką Enea KS Piła była Julia Papszun, która zdobyła 17 punktów. 12 punktów dopisała ekipie z Żeromskiego kapitan Oliwia Urban (w tym jeden as), a punktowe „podium” zamknęły ex-aequo Alina Bartkowska-Kluza i Wiktoria Pisarska – każda z dorobkiem 9 punktów (w tym po 3 asy).
Swoje pierwsze w tym sezonie pełne spotkanie rozegrała Magdalena Piekarz, która na boisku pojawiła się już w końcówce poprzedniego meczu. Wszystko wskazuje, iż Magda już na dobre wróciła do zespołu, zamykając tym samym temat operacji po kontuzji barku, i dając odetchnąć Ewie Machowskiej, która od początku sezonu w składzie Enea KS Piła była jedyną grającą libero.
W kolejną sobotę – 29 listopada – siatkarki wrócą do hali przy Żeromskiego, kończąc miesięczną przerwę, jaka mija od ostatniego meczu domowego. Zapowiada się niezwykle interesujący mecz, bo po drugiej stronie siatki stanie zespół Credo Płomienia Sosnowiec. Spotkanie rozpocznie się o 18.00.
NTSK PANS Komunalnik Nysa – Enea KS Piła: 0:3 (18:25, 23:25, 15:25)
MVP: Emilia Szubert
NTSK PANS Komunalnik Nysa: Anna Trusiewicz, Anna Śmidowicz, Karolina Nadera, Nikola Witkowska, Oliwia Jaroń, Maja Kaczmarczyk, Zuzanna Michalik (L) oraz Justyna Zych, Agnieszka Pietraszewska, Emilia Solarewicz, Karolina Natanek
Enea KS Piła: Emilia Szubert, Oliwia Urban, Wiktoria Pisarska, Alina Bartkowska-Kluza, Julia Papszun, Joanna Szmelter, Magdalena Piekarz (L).
M.M.
Fot. Sebastian Daukszewicz (archiwum)

2 godzin temu


![[FOTO] Sukces młodych druhów z Bronowa! Drużyna MDP zwycięzcą zawodów powiatowych](https://img.czecho.pl/ib/b96557086789b796320cb6589a797ac3/7/2025/11/585653813_756525624115589_5832624671253788605_n_9555.jpg)





![Zasłużyli na remis [GALERIA ZDJĘĆ]](https://static2.slowopodlasia.pl/data/articles/xga-4x3-zasluzyli-na-remis-galeria-zdjec-1763905798.jpg)








