Twórcy nie zawiedli. Ponad 150 filmów wpłynęło na NURT

155 filmów zostało zgłoszonych do tegorocznego Festiwalu Form Dokumentalnych NURT w Kielcach. Organizatorzy jeszcze czekają na propozycje, które mogą nadejść pocztą tradycyjną.

10 października o godz. 24 minął termin nadsyłania produkcji mailowo, a – jak tłumaczy Robert Wieczorek z Kieleckiego Centrum Kultury, koordynator festiwalu – ta droga jest najczęściej wykorzystywana przez uczestników konkursu.

– Nie ukrywam, iż jesteśmy bardzo zadowoleni. 155 filmów, to zdecydowanie więcej niż było w ubiegłych latach. To jest jeden powód do radości. Drugi, choć nazwisk zdradzić nie mogę, to pojawili się laureaci ubiegłorocznych NURT-ów, pojawiły się adekwatnie wszystkie szkoły filmowe w Polsce, wszystkie stacje telewizyjne, więc naprawdę będzie to przegląd całej produkcji dokumentalnej, i tej telewizyjnej, i tej bardziej artystycznej na tegorocznym festiwalu – opisuje.

Ten wynik najlepiej świadczy o tym, iż NURT, który w tym roku odbywa się po raz 31. cieszy się renomą.

– Że festiwal wciąż jest dobrze rozpoznawalny, jest pożądany jako miejsce prezentacji, ponieważ wiele filmów, które przyszły do naboru, to są laureaci wielu konkursów międzynarodowych, to są najświeższe produkcje. Wspominałem o nazwiskach dawnych laureatów, ale to też są nazwiska, które cały czas się przewijają w kontekście innych nagród. Mamy filmy ludzi młodych – kiedyś przedstawialiśmy film 16-letniej twórczyni, której praca do konkursu nie weszła. W tym roku też mamy pracę licealistki – poziomą, nie pionową. Jest coś takiego, iż ludzie chcą nam te filmy przekazywać, mają do nas zaufanie, i ta marka kina, związanego z NURT-em, marka Kielc, jako miasta związanego z dokumentem – podkreśla Robert Wieczorek.

W tym roku NURT otworzył się na twórców nieprofesjonalnych, na tak zwane filmy pionowe. Koordynator przyznaje, iż tutaj odzew był niewielki. Przyszło zaledwie kilka zgłoszeń.

– Nie ukrywam, iż tutaj liczyliśmy na ciut więcej. Może ich wrzucenie razem z tymi produkcjami filmowymi powoduje pewną dezorientację, bo jednak NURT jest jakby silnie zakorzeniony w naszej tradycji, więc może powoli, jak będziemy wprowadzać tę część do kolejnych edycji, to spotka się ona ze znacznie większym odzewem – zaznacza.

Robert Wieczorek wyjaśnia, iż zgłoszone filmy już trafiły pod ocenę znawców.

– Komisja selekcyjna w składzie: Krzysztof Miklaszewski, Monika Bator, Krzysztof Krzyżanowski, pracuje pełną parą i mam nadzieję, iż efekty zobaczymy między 25 a 28 listopada – zaznacza.

Jeśli prace przebiegną zgodnie z planem, już na początku listopada poznamy pełny program festiwalu, łącznie z planem pokazów konkursowych, wydarzeń towarzyszących, warsztatów i pokazów specjalnych.

W tym roku dodatkowo pokazy odbędą się poza Kieleckim Centrum Kultury, w przestrzeni miasta. 31. Festiwal Form Dokumentalnych NURT odbędzie się w dniach 25-28 listopada.