Tydzień ekumeniczny w Opolu rozpoczęty. Ta tradycja ma ponad sto lat

1 rok temu

Tydzień ekumeniczny w Opolu rozpoczęty. „Czyńcie dobro, szukajcie sprawiedliwości”

Wspólnej modlitwie przewodniczył ordynariusz opolski Andrzej Czaja. W nieszporach uczestniczyli ks. Wojciech Pracki, proboszcz parafii ewangelicko-augsburskiej w Opolu, a także pastor Mariusz Muszczyński ze zboru zielonoświątkowego „Ostoja” w Opolu.

Tydzień Modlitw o Jedność Chrześcijan obchodzony jest od ponad stu lat. W tym roku pod hasłem: „Czyńcie dobro, szukajcie sprawiedliwości”.

Kazanie wygłosił ks. Wojciech Pracki. Nawiązał do odczytanego w czasie nieszporów tekstu przypowieści o miłosiernym Samarytaninie.

– Samarytanin w rozumieniu tamtych czasów to ktoś ostatniego sortu. To ktoś, kim szczerze, autentycznie pogardzamy. A on nie patrzy na to, czy się zanieczyści czy nie zanieczyści. Nie patrzy na to, czy wypada czy nie wypada. Ale reaguje i udziela pomocy – mówił.

– Dobrze, iż ta przypowieść została wybrana na Tydzień Modlitw o Jedność Chrześcijan. Czasem tak jest w ekumenii – najczęściej wówczas, kiedy jej nie ma – iż przechodzimy mimo, przechodzimy obok, nie zwracając na siebie uwagi. Ponieważ się boimy. Bo może ta religijność, którą ten inny prezentuje jest obca. Bo może się obawiam, iż to mnie jakoś zanieczyści. Może to jakieś podstawowe odruchy, ale one niestety są obecne w relacjach międzywyznaniowych. Strach przed tym co obce, przed tym, co nie moje i co niepoznane – podkreślał.

Opolska wspólnota ekumeniczna jest szczera

– Cieszę się, iż nasza kooperacja ekumeniczna w Opolu jest szczera i autentyczna. Nie ma w niej udawania. Spotykamy się w różnych okolicznościach przez cały rok, bo chcemy i lubimy ze sobą być – dodał ks. Pracki.

Proboszcz ewangelickiej parafii w Opolu przypomniał samarytański gest, jakiego po powodzi 1997 roku doświadczyła jego wspólnota. Abp Alfons Nossol i ks. prof. Zygfryd Glaeser użyczyli wówczas opolskim ewangelikom kościół św. Sebastiana.

– Nie było mnie wtedy jeszcze w Opolu – dodał. – Ale z opowiadań wiem, iż padły wtedy także ważne dla nas słowa: Czujcie się jak w domu.

Na koniec nabożeństwa przemówił – dziękując uczestnikom za obecność – bp Andrzej Czaja. – Modlitwa o jedność chrześcijan jest bardzo konkretnym wkładem w budowanie jedności. Także w naszych domach, w naszych środowiskach życia trzeba nam o tej modlitwie o jedność i pokój pamiętać – podkreślił.

– Mamy być światłem temu światu. A jeżeli nie ma między nami pełnej jedności, zgody i pokoju, a są wręcz konflikty i nieprzejednane spory, to jesteśmy czasem wręcz zgorszeniem. Za to trzeba Pana przepraszać. Potrzeba ducha pokutnego. Trzeba wszystko robić, by być bliźnim każdemu człowiekowi na tej ziemi. Niezależnie od tego, jak bardzo jest od nas różny – mówił biskup opolski.

Idź do oryginalnego materiału