Dziś rozpoczyna się Tour de Pologne. Po raz pierwszy od lat legendarny wyścig ominie nasze miasto, co wzbudza spore kontrowersje wśród kibiców.
Czołowi kolarze świata po raz 82. będą jechali polskimi drogami. Tym razem będzie to jednak wyścig inny niż poprzednie, ponieważ ominie Kraków.
– W związku z wyzwaniami, przed którymi stoi miasto, Lang Team podjął wspólnie z włodarzami Krakowa decyzję o przerwie w organizacji finałowego etapu Tour de Pologne UCI World Tour w stolicy Małopolski. Choć to smutna wiadomość dla wszystkich miłośników kolarstwa, Czesław Lang zaznacza: „Krakowowi nie mówimy do widzenia, a do zobaczenia!” Miasto pozostaje w sercu wyścigu i liczymy na to, iż w niedalekiej przyszłości znów będziemy gościć w tym wyjątkowym miejscu – informował KRKNews.pl Maciej Kasprzyk, sponsorship menager Tour de Pologne.
To oznacza, iż wyścig tradycyjnie nie zakończy się na krakowskich Błoniach, a to wzbudza spore kontrowersje. Część mieszkańców uważa, iż miasto wiele na tym traci. Inni uważają jednak, iż Kraków ma większe potrzeby niż goszczenie kolarzy.
W tej sytuacji rolę gospodarza ostatniego etapu przejęła Wieliczka i to w okolicach Kopalni Soli rozstrzygnie się niedzielna czasówka, która równocześnie wyłoni zwycięzcę całego wyścigu.
82. Tour de Pologne zaczyna się dziś etapem z Wrocławia do Legnicy, a następnie czekają kolarzy etapy w okolicach Karpacza oraz Wałbrzycha. W czwartek zawodnicy zaliczą trasę Rybnik – Cieszyn, a nazajutrz najdłuższy etap (206 km) z Katowic do Zakopanego. W sobotę peleton czeka przejazd w okolicach Białki Tatrzańskiej, a rywalizacja rozstrzygnie się w niedzielę jazdą na czas w Wieliczce.
Michał Lop