Tysiące Polaków co roku kupuje rzeczy używane od osób prywatnych – samochody, rowery, elektronikę. Niewielu wie, iż po takim zakupie mają 14 dni na załatwienie formalności w urzędzie skarbowym. Kto tego nie zrobi, może dostać mandat sięgający choćby kilkudziesięciu tysięcy złotych. A o tej zasadzie przypomina sobie zwykle dopiero… po kontroli.

Fot. Shutterstock / Warszawa w Pigułce
Kupując używany samochód od kolegi, rower na OLX czy motocykl przez Facebooka, kilka osób myśli o podatku. A powinny. Po każdej takiej transakcji powyżej 1000 zł kupujący ma obowiązek samodzielnie zgłosić zakup do urzędu skarbowego i zapłacić podatek PCC-3. Problem w tym, iż większość Polaków o tym nie wie – albo „zapomina”.
Kupujący odpowiada za wszystko
W przypadku zakupu rzeczy używanych od osoby prywatnej to wyłącznie kupujący odpowiada za zgłoszenie transakcji i zapłatę podatku. Sprzedawca nie ma żadnych obowiązków – przekazuje tylko kluczyki i dowód rejestracyjny. Reszta leży po stronie nabywcy.
Podatek od czynności cywilnoprawnych wynosi 2% wartości rynkowej rzeczy. Nie od ceny w umowie, ale od realnej wartości rynkowej. jeżeli w umowie wpisano 10 000 zł, ale samochód jest wart 20 000 zł, urząd może zakwestionować podstawę opodatkowania. Wówczas podatek zostanie naliczony od rzeczywistej wartości pojazdu.
Co ważne, obowiązek dotyczy transakcji powyżej 1000 zł. Kupując rower za 800 zł nie trzeba nic zgłaszać. Ale uwaga – przy nieruchomościach zgłoszenie jest obowiązkowe zawsze, niezależnie od kwoty.
14 dni to bardzo krótki termin
Od momentu podpisania umowy kupna-sprzedaży kupujący ma dokładnie 14 dni kalendarzowych na załatwienie dwóch rzeczy: wypełnienie i wysłanie formularza PCC-3 do urzędu skarbowego oraz wpłacenie podatku na odpowiednie konto urzędu.
Formularz można złożyć osobiście w urzędzie skarbowym adekwatnym dla miejsca zamieszkania kupującego, wysłać pocztą albo przesłać elektronicznie przez system e-Urząd Skarbowy. Podatek należy przelać na rachunek bankowy tego samego urzędu – numer konta można znaleźć na stronie US lub uzyskać telefonicznie.
Przykład: pan Tomasz kupił używany samochód 10 marca 2025 roku. Już 11 marca biegnie jego 14-dniowy termin. Musi więc załatwić formalności najpóźniej do 24 marca. jeżeli tego nie zrobi, automatycznie narusza przepisy i naraża się na konsekwencje.
Kontrole krzyżowe wyłapują unikających podatku
Urzędy skarbowe coraz częściej stosują kontrole krzyżowe. Porównują dane ze zgłoszeń sprzedających i kupujących, sprawdzają rejestry pojazdów, analizują transakcje na platformach internetowych. jeżeli ktoś sprzedał samochód i zgłosił to w US, a kupujący nie zgłosił zakupu – rozbieżność jest natychmiast widoczna.
Od 2023 roku fiskus otrzymał też dostęp do danych transakcyjnych z platform takich jak OLX, Allegro czy Vinted w ramach dyrektywy DAC7. Osoby sprzedające regularnie rzeczy przez internet muszą liczyć się z tym, iż urząd wie o ich obrotach. A jeżeli ktoś kupił coś wartościowego, ale nie zgłosił PCC-3, może spodziewać się pytań.
Kary sięgają prawie 100 tysięcy złotych
Brak złożenia deklaracji PCC-3 w terminie może być potraktowany jako wykroczenie skarbowe, a w skrajnych przypadkach choćby jako przestępstwo skarbowe. Wysokość kar zależy od aktualnego minimalnego wynagrodzenia i może wynosić od 467 zł do 93 320 zł.
Od stycznia 2025 roku minimalne wynagrodzenie wynosi 4666 zł, co oznacza, iż kara może sięgać od jednej dziesiątej pensji minimalnej do jej dwudziestokrotności. W praktyce najczęściej stosowane są mandaty do 21 500 zł, ale urząd może nałożyć karę maksymalną.
Dodatkowo naliczane są odsetki za zwłokę od nieuiszczonej w terminie kwoty podatku – za każdy dzień opóźnienia. jeżeli podatek wynosił 400 zł, a sprawa wyjdzie po roku, do zapłaty będzie podatek plus odsetki, które mogą wynieść dodatkowe kilkadziesiąt złotych.
Stawka sankcyjna 20% za ukrywanie transakcji
Jeśli podatnik nie zgłosi transakcji, a później podczas kontroli podatkowej lub w jakimkolwiek postępowaniu powoła się na tę umowę, urząd może zastosować stawkę sankcyjną 20% zamiast standardowych 2%. To dziesięciokrotność normalnej stawki.
Przykład: ktoś kupił samochód za 30 000 zł i nie zgłosił tego do urzędu. Po dwóch latach ma wypadek i stara się o odszkodowanie. Ubezpieczyciel sprawdza dokumenty pojazdu i przekazuje informację do urzędu skarbowego. Okazuje się, iż transakcja nigdy nie została zgłoszona. Zamiast 600 zł podatku (2% z 30 000 zł), trzeba będzie zapłacić 6000 zł (20% z 30 000 zł) plus odsetki i ewentualne kary.
Co to oznacza dla ciebie
Jeśli kupiłeś lub planujesz kupić coś używanego od osoby prywatnej, musisz pamiętać o kilku kluczowych zasadach. Przede wszystkim formularz PCC-3 trzeba wypełnić samodzielnie – sprzedawca za ciebie tego nie zrobi. To wyłącznie twój obowiązek.
W formularzu trzeba podać dokładne dane dotyczące transakcji: datę zawarcia umowy, wartość przedmiotu, dane sprzedawcy. Przy samochodach trzeba wpisać markę, model, rok produkcji, numer VIN. Im bardziej szczegółowe dane, tym mniej pytań ze strony urzędu.
Podatek należy przelewać na konkretne konto urzędu skarbowego. W tytule przelewu trzeba wpisać: „PCC-3, imię i nazwisko, PESEL, marka i model pojazdu” lub opis innej rzeczy. Potwierdzenie przelewu warto zachować – może się przydać przy rejestracji pojazdu lub w razie kontroli.
Kiedy nie musisz płacić PCC-3
Nie każdy zakup wymaga zapłaty tego podatku. Przede wszystkim PCC nie dotyczy zakupów od firm – jeżeli sprzedawca wystawia fakturę VAT, podatek PCC nie występuje. Kupując samochód z salonu, w komisie czy od dealera nie trzeba zgłaszać niczego do urzędu skarbowego.
Zwolnione są też osoby z niepełnosprawnościami – dotyczy to osób z orzeczonym umiarkowanym lub znacznym stopniem niepełnosprawności oraz osób z lekkim stopniem niepełnosprawności dotyczącym narządów ruchu. W ich przypadku zakup pojazdu jest całkowicie zwolniony z PCC.
Jeśli samochód w momencie zakupu znajduje się za granicą, również nie płaci się polskiego podatku PCC. Dotyczy to jednak tylko sytuacji, gdy pojazd fizycznie jest za granicą w chwili podpisywania umowy. Po sprowadzeniu auta do Polski trzeba zapłacić podatek akcyzowy, ale to już inna opłata.
Transakcje poniżej 1000 zł także są zwolnione. Kupując używany telefon za 700 zł czy rower za 900 zł nie trzeba nic zgłaszać. Wyjątek stanowią nieruchomości – tutaj zgłoszenie jest obowiązkowe zawsze, bez względu na cenę.
Przedawnienie po 5 latach
Obowiązek zapłaty podatku PCC przedawnia się po 5 latach od końca roku, w którym powstał. jeżeli ktoś kupił samochód w marcu 2020 roku i nie zgłosił transakcji, obowiązek podatkowy przedawnia się z końcem 2025 roku. W praktyce jednak bardzo rzadko udaje się doczekać przedawnienia – urzędy skarbowe wykrywają większość przypadków znacznie wcześniej.
Im dłużej zwleka się ze zgłoszeniem, tym większe konsekwencje. Odsetki narastają z każdym dniem, a jeżeli urząd wykryje niezgłoszoną transakcję samodzielnie, może nałożyć dodatkowe kary. Dlatego choćby jeżeli minęło kilka miesięcy od zakupu, lepiej zgłosić się samemu niż czekać na kontrolę.
Czynny żal może uratować przed karą
Jeśli ktoś zauważy, iż zapomniał zgłosić zakup, może skorzystać z instytucji czynnego żalu. To procedura, która pozwala uniknąć kary pieniężnej, jeżeli podatnik sam zgłosi swoje uchybienie przed wszczęciem postępowania przez urząd.
Warunki są jasne: trzeba zgłosić się do urzędu skarbowego, wypełnić formularz, zapłacić zaległy podatek wraz z odsetkami i zrobić to wszystko zanim urząd sam rozpocznie kontrolę. jeżeli postępowanie już się rozpoczęło, czynny żal nie zadziała.
Przykład: pani Ewa kupiła samochód w lutym, ale zapomniała o PCC-3. W maju przypomniała sobie o obowiązku i od razu poszła do urzędu. Wypełniła deklarację, zapłaciła podatek plus odsetki za zwłokę. Dzięki czynnemu żalowi uniknęła mandatu, zapłaciła tylko podatek i niewielkie odsetki.
Gdzie szukać pomocy
W przypadku wątpliwości warto skontaktować się bezpośrednio z urzędem skarbowym adekwatnym dla miejsca zamieszkania. Urzędnicy są zobowiązani udzielać informacji o przepisach podatkowych i pomóc w wypełnieniu formularza.
Można też skorzystać z bezpłatnych poradni prawnych działających przy samorządach adwokackich i radcowskich lub z organizacji konsumenckich. jeżeli transakcja była na większą kwotę, warto skonsultować się z doradcą podatkowym już na etapie planowania zakupu.
Wiele osób dowiaduje się o obowiązku zapłaty PCC dopiero podczas rejestracji pojazdu. Wtedy bywa za późno – 14-dniowy termin już minął. Dlatego przed zakupem czegokolwiek używanego warto sprawdzić, czy nie trzeba nic zgłosić do fiskusa. To może zaoszczędzić wielu problemów i sporych pieniędzy.

3 godzin temu












