Sezon zimowy 2024/2025 zbliża się wielkimi krokami, a Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad (GDDKiA) już teraz wprowadza kolejne etapy gotowości, by zapewnić bezpieczne i sprawne poruszanie się po krajowych drogach. W zimowej akcji weźmie udział kilka tysięcy pracowników, którzy będą odpowiedzialni za usuwanie śliskości oraz odśnieżanie. Do ich dyspozycji będzie około 2800 pojazdów, w tym 670 pługów i 2100 pługosolarek, które stanowią najważniejszy element w walce z zimowymi warunkami. Wszystko to wspiera sieć 284 magazynów soli, które stanowią strategiczny zapas niezbędny do utrzymania dróg w dobrym stanie.
Obecnie GDDKiA wprowadziła już I stopień gotowości, co oznacza mobilizację 20% zasobów na terenie całego kraju. Jednak działania te będą stopniowo intensyfikowane. Do 1 listopada przewidziany jest II stopień gotowości (mobilizacja 50% zasobów), a pełna mobilizacja – III stopień – planowana jest na 30 listopada, co oznacza 100-procentową gotowość wszystkich służb.
Działania te obejmują utrzymanie blisko 18 300 km dróg krajowych. Jednak wliczając w to dodatkowe jezdnie, takie jak drogi serwisowe, liczba ta wzrasta do ponad 21 000 km. Wszystkie prace związane z zimowym utrzymaniem dróg (ZUD) prowadzone są w systemie całodobowym, 7 dni w tygodniu, co oznacza nieprzerwaną pracę, by zapewnić bezpieczeństwo kierowcom, niezależnie od warunków pogodowych.
Przewidywania dotyczące nadchodzącego sezonu zimowego, oparte na średnim zużyciu soli w ciągu ostatnich 10 lat, sugerują, iż GDDKiA zużyje około 381 tys. ton soli drogowej, 2,6 tys. ton chlorku wapnia oraz 25 tys. ton materiałów uszorstniających. Te dane pokazują, jak duże środki i zasoby są konieczne, aby drogi krajowe pozostały przejezdne choćby podczas najtrudniejszych zimowych warunków.
Warto jednak pamiętać, iż GDDKiA nie odpowiada za wszystkie drogi krajowe. Drogi krajowe przebiegające przez miasta na prawach powiatu, których w Polsce jest 66, znajdują się pod zarządem prezydentów tych miast. Co więcej, odcinki autostrad płatnych, takich jak A1, A2 i A4, są zarządzane przez koncesjonariuszy, co oznacza, iż to oni odpowiadają za ich zimowe utrzymanie.
W ten sposób GDDKiA skupia się na tych odcinkach, które nie są objęte lokalnymi zarządami ani koncesjami. To kluczowa praca, która każdego roku wymaga precyzyjnego planowania i ogromnych zasobów, aby wszyscy użytkownicy dróg mogli bezpiecznie dotrzeć do celu, niezależnie od tego, jak trudne będą warunki pogodowe.