Udogodnienia na dworcu autobusowym

4 godzin temu
Zdjęcie: Udogodnienia na dworcu autobusowym


Na dworcu w Stalowej Woli czas jakby się zatrzymał. Miał powstać nowy obiekt, funkcjonalny i atrakcyjny zewnętrznie, ale te plany ciągle są tylko planami, a finału sprawy nie widać. Mimo to stalowowolski PKS, choć nie jest właścicielem obiektu, stara się podróżującym ułatwiać korzystanie z tego miejsca.

Dla osób podróżujących ważne są nie tylko środki lokomocji, ale także infrastruktura, z której muszą korzystać w czasie podróży. Stąd starania PKS-u w Stalowej Woli, aby miejscowy dworzec był możliwie najwygodniejszy, przy wszystkich ograniczeniach, jakie występują.

– Chociaż nie jesteśmy właścicielem dworca, staramy się wychodzić podróżnym naprzeciw i wprowadzać ułatwienia, które są dobrze odbierane przez osoby korzystające z naszych autobusów. Na przykład w hali dworcowej zainstalowaliśmy dynamiczny rozkład jazdy. To duży ekran, 70-calowy, na którym podróżny może sobie sprawdzić rozkład jazdy. System działa on-line, więc na bieżąco widzimy, czas odjazdu relację i numer stanowiska, z którego odjeżdża autobus, przewoźnicy zewnętrzni podświetlani są innym kolorem, to ogromna wygoda – opowiada prezes PKS w Stalowej Woli, Tadeusz Bąk.

Udogodnienie to jest szczególnie ważne dla osób starszych, które często mają problemy z rozczytaniem rozkładów jazdy. Dzięki ekranowi nie trzeba iść na stanowisko, mamy podgląd na odjeżdżające autobusy nie wychodząc z poczekalni. – W związku z montażem ekranu odebrałem już wiele pozytywnych komentarzy od podróżujących. Jest duży i czytelny, można łatwo zorientować się ile mamy czasu do odjazdu naszego autobusu i na przykład wyskoczyć jeszcze do sklepu – mówi prezes Bąk. – To takie rzeczy drobne, ale cieszą, bo odczuwalnie podnoszą komfort podróżowania.

W poczekalni dworcowej zawieszony został także duży zegar, a na stanowiskach odjazdów pojawiły się nowe gabloty z rozkładami jazdy, dobrze podświetlone, czytelne.

– Dworzec jest jaki jest, nie jesteśmy jego właścicielem, ale to co możemy, to robimy, aby podróżowało się wygodniej, aby nasi klienci byli zadowoleni – dodaje prezes stalowowolskiego PKS-u. – W związku z tym, iż dworzec jest przewidziany do rozbiórki, bo zgodnie z planami ma w tym miejscu powstać nowy obiekt, te nakłady, które ponosimy nie mogą być jakieś duże, gdyż byłoby to poczytane jako niegospodarność. To takie kosmetyczne posunięcia, ale bardzo ułatwiające korzystanie z dworca.

Nowoczesna technologia wkracza także do autobusów. – Zainstalowaliśmy terminale płatnicze w naszych autobusach. Z tego korzysta kilka pks-ów. My wprowadziliśmy terminale eksperymentalnie w czterech pojazdach, a myślimy już o kolejnych. Wychodzimy w ten sposób naprzeciw oczekiwaniom i zwyczajom naszych podróżnych – mówi Tadeusz Bąk, prezes PKS.

W I kwartale 2025 roku tabor zasilą nowe auta. A kiedy doczekamy się nowego dworca autobusowego w Stalowej Woli? – Inwestor, który zobowiązał się do jego budowy, niestety nie buduje, sprawa jest w sądzie, zobaczymy jak się rozstrzygnie – krótko komentuje sprawę prezes Bąk.

Idź do oryginalnego materiału