Ulewy we Wrocławiu - na Kozanowie wyłączają windy, wojewoda poprosi o pomoc wojsko RELACJA NA ŻYWO

1 tydzień temu
Czwartek ma być początkiem pogodowego armagedonu we Wrocławiu i na Dolnym Śląsku. Z godziny na godzinę ma padać coraz mocniej, a w nocy z czwartku na piątek do regionu ma dotrzeć niż genueński Borys, który - jak przewidują meteorolodzy - przyniesie nawalne opady deszczu o ogromnej skali. Według prezydenta Wrocławia Jacka Sutryka, najnowsze prognozy mówią o mniejszych opadach niż spodziewane wcześniej, IMGW utrzymało jednak obowiązujące od wczoraj ostrzeżenie najwyższego stopnia i wciąż mówi o możliwych rekordowych deszczach. W tym miejscu będziemy publikowali na żywo informacje związane z pogodą we Wrocławiu.
Idź do oryginalnego materiału