UNI Opole w ćwierćfinale Pucharu Polski. Triumf w cieniu dramatu

5 godzin temu

Triumf ten jednak usuwa się nieco w cień kontuzji jakiej doznała w inauguracyjnej odsłonie podstawowa rozgrywająca gospodyń Margaret Speaks. Nie trzeba być fachowcem w dziedzinie anatomii, by wiedzieć, iż złamanie otwarte to poważne problemy. Pierwsze prognozy wskazują, iż Amerykanka sezon ma już „z głowy”… A przecież ledwo co w minioną sobotę została uznana MVP spotkania w Radomiu.

Szczęście w nieszczęściu prowadzone przez młodą rezerwową Wirginię Mulkę opolanki otrząsnęły się jednak po szoku i ostatecznie zwyciężyły 3:1. Teraz w walce o Final Four PP czeka je starcie z lepszymi z pary BKS Bielsko-Biała – Radomka Radom. I w pojedynku tym raczej są faworytkami. Ba, w ewentualnym półfinale również powinny nimi być, nie tylko dlatego, iż miały sporo szczęścia w losowaniu. Wszak to wicemistrzynie dopiero co zakończonej pierwszej rundy fazy zasadniczej Tauron Ligi (pełna tabela TUTAJ).

I pomyśleć, iż opolanki obecną kampanię zaczęły kiepsko. Ale też warto zauważyć, iż mierzyły się z finalistkami poprzedniej edycji Tauron Ligi. Na inaugurację przegrały u siebie z ŁKS-em Commercecon Łódź 1:3, a następnie w Rzeszowie z DevelopResem 0:3. Później jednak przyszła seria dziewięciu zwycięstw w których nasza ekipa straciła tylko trzy sety. W nich to ogrywała kolejno:

  • Eco Harpoon Los Nowy Dwór Mazowiecki (d) 3:0
  • Sokół&Hagric Mogilno (w) 3:1
  • Ita Tools Stal Mielec (d) 3:0
  • BKS Bostik ZGO Bielsko-Biała (w) 3:0
  • PGE Budowlani Łódź (d) 3:0
  • Lotto Chemik Police (w) 3:1
  • Volley Wrocław (d) 3:0
  • Metalkas Pałac Bydgoszcz (w) 3:0
  • Moya Radomka Radom (w) 3:1

UNI Opole w połowie sezonu

Tym samym podopieczne Bartłomieja Dąbrowskiego jeszcze do niedawna śmiało mogły patrzeć do góry. Szczególnie, iż świetnie do zespołu wkomponowały się trzy nowe zagraniczne zawodniczki. Jak choćby liczącą 176 cm, co na siatkarkę nie jest imponującym wzrostem Meksykanka Uxue Guereca (cztery tytuły MVP, 25 asów serwisowych). Bardzo dobrze uzupełnia ją 13 cm wyższa Szwedka Hanna Hellvig. Inna świeża twarz wśród Wilczyc czyli libero Klaudia Łyduch z kolei coraz głośniej puka do bram reprezentacji

Drugą młodość przeżywa atakująca Katarzyna Zaroślińska-Król (najlepiej punktująca ligi) a i niemniej doświadczona środkowa Katarzyna Połeć potrafi dodać swoje trzy grosze. Do tego wyraźnie krzepnie obok niej grająca na tej samej pozycji Natalia Kecher.

UNI Opole w połowie sezonu jest na 2. miejscu w tabeli – fot. BALU

A wszystkimi bardzo dobrze kierowała wspomniana Margaret Speaks, którą nie raz już udanie potrafiła zastąpić również nowa w kadrze Wirginia Mulka. Niemniej pozycją rozgrywającej jest newralgiczna. I kto wie czy w klubie nie trzeba będzie zakontraktować kolejnej zawodniczki.

***

Odważne komentarze, unikalna publicystyka, pasjonujące reportaże i rozmowy – czytaj w najnowszym numerze tygodnika „O!Polska”. Do kupienia w punktach sprzedaży prasy w regionie oraz w formie e-wydanie

Idź do oryginalnego materiału