Upały do nas nie dotrą, a burze tak

2 godzin temu
Zdjęcie: Fot. canva.com, IMGW-PIB


Nadchodzący weekend ze zmiennym zachmurzeniem, przelotnymi opadami deszczu oraz burzami, którym towarzyszyć będą intensywne opady deszczu, grad i porywisty wiatr osiągający w porywach 65-70 km/h.

Na południowy zachód zacznie stopniowo napływać cieplejsze powietrze i tam w niedzielę temperatura maksymalna osiągnie 30°C. W niedzielę termometry wskażą do 30 st. C w Zielonej Górze i Zgorzelcu. W poniedziałek możliwe upały na zachodzie i południu kraju – poinformował synoptyk IMGW Michał Kowalczuk.

Prognozowane burze. Stan na 18.07.2025. / Źródło: IMGW-PIB

W sobotę (19 lipca) czeka nas początkowo zachmurzenie małe i umiarkowane, później od północnego wschodu wzrastające do dużego. Od godzin południowych miejscami przelotne opady deszczu, na północy i wschodzie województwa możliwe burze. W czasie burz wysokość opadu do 15 mm. Temperatura maksymalna od 20°C na północy do 24°C na południu województwa, na szczytach Gór Świętokrzyskich około 19°C. Wiatr słaby i umiarkowany, okresami porywisty; zachodni. W czasie burz możliwe porywy wiatru do 60 km/h.

Niedziela (19 lipca) początkowo zachmurzenie duże, później większe przejaśnienia, a wieczorem rozpogodzenia. Możliwe słabe, przelotne opady deszczu. Temperatura maksymalna od 24°C do 27°C, na szczytach Gór Świętokrzyskich około 22°C. Wiatr słaby, okresami umiarkowany i porywisty; zachodni i północno-zachodni.

Synoptyk IMGW-PIB podkreślił, iż upały (na zachodzie Polski) potrwają zaledwie dwa dni, a potem temperatura się unormuje.

Idź do oryginalnego materiału