93-letni kierowca Ursusa wyjechał z drogi podporządkowanej i zderzył się z Chevroletem. Ciągnik rozpadł się na dwie części.
Zdarzenie wyglądało groźnie: ciągnik w częściach, chevrolet w rowie. Na szczęście żaden z uczestników nie odniósł poważnych obrażeń i zdarzenie zakwalifikowano jako kolizję drogową. Doszło do niej w Olszance około godziny 15. Skierowani na miejsce policjanci wstępnie ustalili, iż 93-letni kierowca ciągnika rolniczego wyjechał z drogi podporządkowanej i uderzył w jadący drogą z pierwszeństwem chevrolet, którym kierował 61-latek.
Ciągnik, którym kierował senior po zdarzeniu rozpadł się na dwie części. Mężczyzna został przetransportowany do szpitala, nie odniósł poważnych obrażeń. 61-latkowi nic się nie stało. Mężczyźni byli trzeźwi. Po sprawdzeniu w policyjnych bazach okazało się, iż 93-latek nie miał uprawnień do kierowania ciągnikiem. Sprawa została skierowana do sądu.