Całą noc trwało usuwanie skutków awarii magistrali wodociągowej w rejonie ulic Meissnera i Pilotów. W poniedziałek wieczorem z uszkodzonego fragmentu wodociągu wystrzelił słup wody wysoki na kilka metrów – takiej spektakularnej fontanny dawno w mieście nie było. Do awarii doszło w poniedziałkowy wieczór na rondzie Młyńskim, gdzie powstaje odcinek linii tramwajowej do Mistrzejowic. Fragment wodociągu uszkodziła koparka pracująca na placu budowy. Na miejsce przyjechali pracownicy krakowskich wodociągów, byli też strażacy oraz zaniepokojeni mieszkańcy. A było czym się martwić, bo woda na ulicy oznaczała suche krany. Przez kilka godzin wody nie mieli mieszkańcy ulic Pilotów, Meissnera, Raciborskiego, Anieli Krzywoń i Swojskiej. Woda wróciła do mieszkań około godziny 3.
fot. WMK