Podczas trwających właśnie targów Caravan Salon w Dusseldorfie niemiecki producent przedstawił nowego kampera. Dowiedz się więcej na temat Volkswagena California Concept.
Pierwszy Volkswagen California zadebiutował w 1988 roku, a do tej pory na drogi wyjechało już 260 000 egzemplarzy wszystkich czterech generacji tego modelu. Z okazji jubileuszu 25-lecia swojego bestsellerowego kampera, koncern z Wolfsburga przygotował prototyp, który zapowiada, czego można się spodziewać po piątym wcieleniu Californii. Opisywane auto jest bardzo bliskie wersji seryjnej i do końca tygodnia można je oglądać na targach Caravan Salon w Dusseldorfie.
Volkswagen California w najnowszym wydaniu nie bazuje już na użytkowym Transporterze, ale powstał w oparciu o Multivana w wersji przedłużonej. Przejście na platformę MQB pozwala niemieckiemu kamperowi wejść na wyższy poziom, ponieważ umożliwia wprowadzenie napędu hybrydowego typu plug-in oraz bardziej zaawansowanych systemów wsparcia kierowcy, a także przekłada się na wyższy komfort jazdy w porównaniu z poprzednikiem.
Nowa odsłona Californii zachowała swój znak rozpoznawczy, czyli unoszony dach, a ponadto zyskała coś, czego nie miała żadna z wcześniejszych generacji – przesuwne drzwi po obu stronach nadwozia, dzięki czemu dostęp do wnętrza jest łatwiejszy, a samochód stał się jeszcze bardziej wszechstronny. Wraz z opisywanym modelem debiutuje koncepcja trójstrefowa, która obejmuje kabinę auta wraz z przestrzenią po obu bokach.
Pierwsza strefa, znajdująca się na zewnątrz z prawej strony, stanowi bezpieczny punkt wsiadania i wysiadania oraz załadunku i rozładunku od strony chodnika. Z kolei na kempingu za sprawą osłony przeciwsłonecznej można zamienić ten obszar w otwarty namiot. Druga strefa, czyli wnętrze auta, oferuje elastyczność znaną z nowego Multivana. W przeciwieństwie do aktualnej Californii, zamiast tylnej kanapy znajdziemy tutaj dwa lekkie, wyjmowane indywidualne fotele. Takie rozwiązanie zwiększa możliwości transportowe i pozwala na swobodną aranżację kabiny po dotarciu na pole biwakowe.
Trzecia strefa, znajdująca się na zewnątrz z lewej strony, stanowi zupełną nowość. Dzięki dodatkowym drzwiom przesuwnym i całkowicie przeprojektowanej, przesuniętej ku tyłowi zabudowie kempingowej, z boku auta powstała nowa przestrzeń do wykorzystania. Modułowa konstrukcja kuchni sprawia, iż w Californii piątej generacji będzie można gotować i jeść zarówno w kabinie, jak i na świeżym powietrzu, a rozkładana markiza zapewni ochronę przed słońcem czy deszczem. Sama kuchnia jest bogato wyposażona, mając do zaoferowania zlewozmywak, przesuwaną płytę indukcyjną i zintegrowaną kuchenkę gazową oraz lodówkę, a choćby kompaktowy grill. Warto podkreślić, iż po zawartość szuflad i szafek można sięgnąć z obu stron – z kabiny i z zewnątrz.
Podobnie jak dotychczas, nowa California zaoferuje dwa podwójne łóżka – jedno w tylnej części kabiny, powstające po rozłożeniu na płasko foteli, oraz drugie, dostępne po podniesieniu dachu. Łóżko dachowe jest wyposażone zapewniające wysoki komfort sprężyny talerzowe, a śpiące na nim osoby mają do dyspozycji gniazda USB-C i oświetlenie LED. We wnętrzu kampera spod znaku VW nie zabraknie również miejsca do przechowywania rzeczy. Pod fotelami znajdują się funkcjonalne szuflady, a w zabudowie przewidziano pojemne szafki. Do tego dochodzi jeszcze oddzielny schowek w bagażniku pod przedłużeniem łóżka.
Na koniec należy także wspomnieć, iż funkcjami kampera w nowej Californii można zarządzać na trzy sposoby – dzięki wbudowanego tabletu, aplikacji Cali on Tour na telefonie lub po prostu za pośrednictwem systemu multimedialnego. Na szczególną uwagę zasługuje ta pierwsza opcja. Nowy tablet znajduje się w stacji dokującej nad blatem kuchennym, skąd można go wyjąć lub odchylić na przegubowym ramieniu i ustawić tak, aby był widoczny dla wszystkich pasażerów.
Przeczytaj także:
Volkswagen California 6.1 Ocean 2.0 TDI DSG – nasz test