W ABRAMCZYK Polonii jest objawieniem sezonu. Jak poradzi sobie w Tauron SEC?

1 miesiąc temu

Tom Brennan ma za sobą bardzo udane tygodnie. W sobotę spróbuje potwierdzić dobrą dyspozycję podczas pierwszej rundy cyklu Tauron Speedway Euro Championship w Bydgoszczy.

Transfer Toma Brennana nie był najbardziej ekscytującym ruchem ABRAMCZYK Polonii Bydgoszcz przed tym sezonem. Sprowadzenie Szymona Woźniaka i Aleksandra Łoktajewa rozpalało wyobraźnię zdecydowanie bardziej. Tymczasem Brytyjczyk przychodził po raczej przeciętnym sezonie w barwach Zdunek Wybrzeża Gdańsk, gdzie jeździł wyraźnie słabiej niż Tim Soerensen jako zawodnik U24 Gryfów.

Początek był taki jak oczekiwano – 7+1 w 4 startach w Łodzi, 7 w 4 z Rzeszowem oraz 2+1 w 3 startach w Lesznie. Czyli solidnie ze słabszymi rywalami i niestety za słabo z najmocniejszymi. Od tamtego czasu Brennan notuje jednak zwyżkę dyspozycji i poza nieudanym meczem z Poznaniem u siebie (4+1) wcale nie odbiega poziomem od bardziej doświadczonych kolegów. Wystarczy powiedzieć, iż z Krosnem pojechał lepiej niż Łoktajew i Huckenbeck, z Tarnowem u siebie lepiej niż Buczkowski i Huckenbeck, w Tarnowie lepiej niż Buczkowski, z Ostrowem lepiej niż Huckenbeck, a w Poznaniu lepszy był tylko Łoktajew. Brytyjczyk nie jest więc już „tym piątym”, ale stał się pełnoprawnym członkiem formacji seniorskiej. Na Golęcinie to on wraz z Łoktajewem trzymał drużynę w kontakcie z gospodarzami, dwukrotnie odnosząc ważne zwycięstwa.

To były udane zawody. Zaczęliśmy trochę słabo, ale środkowa faza zawodów była bardzo dobra. Pogoda była w porządku i jestem szczęśliwy – mówił Brennan po zakończeniu meczu w Poznaniu. Mecz rzeczywiście toczony był w wysokiej temperaturze. – Trudno było znaleźć ustawienia. Trzeba też było pamiętać o nawodnieniu. Na szczęście mamy świetny zespół w Bydgoszczy i każdy wie, co ma robić – mówił Brytyjczyk.

Obecnie ze średnią 1,932 jest tylko nieznacznie gorszy od najlepszych zawodów U24 w lidze, a więc Nazara Parnickiego i Keynana Rew. Jednocześnie jest to wynik wyraźnie lepszy niż w przypadku Soerensena przed rokiem.

Zmierzy się z najlepszymi

W sobotę Brennan rozpocznie rywalizację w cyklu Tauron Speedway Euro Championship. Zmagania o mistrzostwo Starego Kontynentu będą dla Brytyjczyka najważniejszym międzynarodowym startem w tym sezonie, ponieważ tym razem nie udało mu się wywalczyć dzikiej karty na Grand Prix ani zakwalifikować do finału Grand Prix Challenge.

Po meczu w Poznaniu spytalimy Brennana, jaki jest jego cel na sobotnie zawody. – Zająć ostatnie miejsce – odpowiedział, od razu wybuchając śmiechem. – Oczywiście, iż chcę wygrać. To zawsze jest mój cel. Postaram się pojechać jak najlepiej, ponieważ to miejsce, w którym zawsze chciałem się znaleźć i zawsze ciężko pracowałem, aby mierzyć się z najlepszymi zawodnikami na świecie – przyznaje 24-latek.

Początek bydgoskiej rundy Tauron SEC na stadionie przy ul. Sportowej o godz. 17:00. Bilety przez cały czas można kupować TUTAJ.

Idź do oryginalnego materiału