W najbliższy weekend na ulice Lublina nie wyjadą nocne autobusy, bo według urzędników, będzie znikome zainteresowanie

3 godzin temu
Zdjęcie: Nocna linia autobusowa w Lublinie | fot. ZTM Lublin


Podczas ogłoszenia zmian w kursowaniu komunikacji miejskiej na okres Wszystkich Świętych dowiedzieliśmy się, iż w najbliższy weekend nie będzie możliwości powrotu nocnymi liniami autobusowymi. Jak tę decyzję tłumaczy Zarząd Dróg i Transportu Miejskiego? Oto uzyskane wyjaśnienia.

Lublin. Autobusy nocne nie wyjadą na ulice, bo… Wszystkich Świętych

Zarząd Dróg i Transportu Miejskiego w Lublinie na początku tygodnia ogłosił zmiany, które będą obowiązywać w komunikacji miejskiej podczas okresu Wszystkich Świętych. Wśród zapowiedzianych modyfikacji znalazło się ograniczenie liczby kursów na wybranych liniach oraz uruchomienie tzw. linii cmentarnych. Jednak największe kontrowersje wśród pasażerów wywołała decyzja o wstrzymaniu kursowania nocnych autobusów na liniach N1, N2 i N3 w nadchodzący weekend.

>>> Szczegóły zmian: Komunikacja miejska na Wszystkich Świętych 2024 w Lublinie. Jak pojadą autobusy i trolejbusy? [ROZKŁAD, TRASA]

Decyzja ta wzbudziła niezadowolenie wśród mieszkańców, którzy pytają o rzeczywiste powody zawieszenia nocnych kursów. Argumentują, iż nocne linie autobusowe służą nie tylko osobom wracającym z imprez, ale także tym, którzy pracują w godzinach wieczornych lub nocnych. Według pasażerów decyzja zdaje się opierać na założeniu, iż w okresie Wszystkich Świętych miasto nie potrzebuje nocnej komunikacji, gdyż % studenci nie będą wracać nocą z miasta.

W tej sprawie poprosiliśmy Zarząd Dróg i Transportu Miejskiego o komentarz dotyczący decyzji o zawieszeniu nocnych kursów linii N1, N2 i N3 w weekend 1/2 listopada i 2/3 listopada.

„W okresie Wszystkich Świętych naszym celem było maksymalne wykorzystanie dostępnych zasobów i skierowanie ich do obsługi lubelskich nekropolii w celu ograniczenia ruchu kołowego w tych miejscach. Tym samym, z uwagi na specyfikę podróży w tym czasie, dostosowano ofertę przewozową do przewidywanych potrzeb” – mówi Monika Fisz, rzecznik prasowy ZDiTM.

Idź do oryginalnego materiału