Nie da się wygrać meczu na wyjeździe nie trafiając 15 wolnych, mając 20 strat, przegrywając mocno tablicę i Washingtona trafiającego 4/16 z gry i 7 strat. Na brawa zasługują tylko licznie przybyli kibice, którzy stworzyli fajną atmosferę w hali. Enea wygrała zasłużenie. A Noteć? Mecz z ŁKS pokaże czy przez cały czas gramy fatalnie tylko na wyjazdach czy też jest to poważniejszy problem. A okienko transferowe kończy się za 11 dni. Enea Basket Poznań - KSK Qemetica Noteć Inowrocław 80:63 (22:16, 13:13, 24:16, 21:18) Enea: Wieloch 17 (3), Samsonowicz 15 (3), Rosiński 11 (1), Stankowski 8, Fraś 7, Adamczyk 7, Mąkowski 6, Stopierzyński 6, Szpakowski 3 (1), Jakubiak 0, Kluj 0 Noteć: Malesa 15 (2), Marcinkowski 13 (3), Washington 12 (1), Robak 7 (1), Sobiech 6, Ulczyński 4, Samolak 3 (1), Harris 2, Rompa 1, Filipiak 0 Jan Malesa: Dziękujemy strasznie licznej grupie kibiców, było ich cały czas słychać, dali nam na pewno siłę kilka razy wrócić troszkę do meczu i podziękowania dla nich przede wszystkim od całej drużyny, a co do meczu, tak na świeżo można powiedzieć, na pewno czysto statystycznie to zbiórki w ataku drużyny z Poznania i nasze wolne na poziomie 46%. Mało się też dzieliliśmy, ta piłka troszkę stała w miejscu, tyle z kwestii koszykarskich, a takich bardziej ambicjonalnych, to
W Noteci Wróciły koszmary meczów wyjazdowych
inowroclaw.info.pl 1 miesiąc temu
- Strona główna
- Sport lokalny
- W Noteci Wróciły koszmary meczów wyjazdowych
Powiązane
Szkoda, iż ten debiut nie jest przynajmniej na punkt
3 godzin temu
Skrót meczu Górnik Zabrze – Cracovia
4 godzin temu
Siatkówka. 64 minuty i trzy punkty Chemika
5 godzin temu
Gracz Motoru Lublin melduje się w Świdnicy
5 godzin temu
Polecane
La Liga. Ligowy maruder zmarnował świetną szansę
3 godzin temu
Puchar Anglii. Faworyt męczył się ponad godzinę
4 godzin temu